[Rejestr] [ISOC-PL] [Fwd: Konsultacje dokumentów Komisji Europejskiej: Strategia IPR, Dzie?a Osierocone, powierzenie OHIM spraw z zakresu egzekwowania praw w?asno?ci intelektualnej]

[Jozef Halbersztadt]

Wszyscy (?) wiedzą, że z MKiDN mamy problem w związku z ACTA (traktat o egzekwowaniu praw własności intelektualnej). To MKiDN odpowiadało w Rządzie RP za te negocjacje i dlatego to MKiDN odmówiło ISOC Polska dostępu do dokumentów ACTA. Jeszcze nie przekazano nam co odpowiedzieli, gdy poruszyliśmy ten temat 18 maja u Premiera. Jednakże z tego co mi przekazano nieoficjalnie, twierdzą że w styczniu 2010 oni wcale nie odmówili, odmówiła Komisja Europejska. 

Ponadto, jak rozumiem, w ramach dobrej woli teraz przyjęli postawę aby na temat każdego dokumentu, który może być dyskutowany w Radzie UE, pytać nas o zdanie. Może nie każdego dokumentu, ale wszystkich dotyczących praw własności intelektualnej.

Wygląda na to, że sprawy związane z prawami własności intelektualnej mają być tematem jednego lub serii posiedzeń Rady UE. Oczywiście przed takim posiedzeniem ministrów odbywają się posiedzenia grup ekspertów, przedstawicieli dyplomatycznych na których omawia się stosunek rządów do szczegółowych kwestii zawartych w dokumentach przedłożonych przez Komisję.

Tych posiedzeń przygotowawczych będzie wiele i będą się rozciągać na wiele miesięcy. Jeżeli pismo MKiDN jest ofertą do ciągłego udziału w ustalaniu stanowiska rządowego to nie należy się krzywić, że terminy dla wstępnych opinii są krótkie, bo wynika to z kalendarza spotkań organów Rady UE. Tam te wszystkie dokumenty omawia wpierw ogólnie, a dopiero w drugim etapie szczegółowo. I dopiero wtedy gdy są omawiane szczegółowo, a gdy poławiają się kolejne ich wersje to trzeba ustosunkowywać się do poszczególnych opcji. Jeżeli MKiDN chce z nami to wszystko omawiać to uważam, że jest to ciekawa oferta udziału w budowaniu stanowiska rządowego.

Protestować należałoby gdyby MKiDN zamierzało traktowało nas tak jak traktowana sejmowa komisja ds UE. Oni zwykle dostają do opiniowania tylko propozycję Komisji Europejskiej, a potem gdy w ramach Rady UE toczy się rzeczywiste uzgadnianie stanowisk rządowych to ministerstwo uważa, że jedynie ono reprezentuje Polskę i żadne późniejsze materiały nie są posłom przekazywane. Na takie traktowanie nie powinniśmy się zgadzać.

Lecz aby stwierdzić jak zamierza postępować MKiDN to trzeba spróbować z nimi współpracować, a nie od razu zarzucać złą wolę.

Józef Halbersztadt




Dnia 27 maja 2011 23:07 Władysław Majewski <wladek.majewski w gmail.com> napisał(a):




> 
> 
> 
> Zastanawialiśmy się wczoraj, jaki właściwie ma być cel i temat kolejnego, poniedziałkowego spotkania z min. Bonim. Dziś mamy jeden istotny temat: jawna kpina z idei konsultacji w wykonaniu MKiDN.
>  
> A moim zdaniem do 3 czerwca trzeba zgłosić uwagi na takim samym poziomie, na jakim jest zaproszenie do konsultacji: napisać, że w konsultowanych dokumentach coś może się nie podobać, a co dokładnie, to opiszemy 30 czerwca.
>  
> Władek
> 
> 
> W dniu 27 maja 2011 21:59 użytkownik rekrutacja <rekrutacja w gazeta.pl> napisał:
> 
> 
> On Fri, 2011-05-27 at 21:00 +0200, Jozef Halbersztadt wrote:
> > Przecież stoi jak byk, że prawdziwym terminem jest 30 czerwca.
> 
> 
> A ja sie obawiam, ze prawdziwy jest 3. I potem sie wypowiedza.
> 
> Lipszyc
> 
> 
> 
> _______________________________________________
> Rejestr mailing list
> Rejestr w isoc.org.pl
> http://listy.icm.edu.pl/mailman/listinfo/rejestr
> 
> 





--
W Majewski