[Rejestr] Wraca projekt BLOKOWANIA sieci. Czy są chętni do działania w tej sprawie?

Pawel Krawczyk pawel.krawczyk w hush.com
Pią, 10 Gru 2010, 10:15:22 MET


On 2010-12-10 08:05, Jozef Halbersztadt wrote:

> Po trzecie, skoro do tej pory stanowisko Polski było firmowane jedynie przez wiceministra sprawiedliwości (i to na etapie general approach) to można je jeszcze skorygować bez politycznych sensacji. Nie takie rzeczy zmieniano. Do ministra sprawiedliwości trzeba dotrzeć w sensie fizycznym i gabinet polityczny jest chyba najlepszą ścieżką. Wyperswadowanie mu, że powinien przeprowadzić szersze spotkanie, w gronie wykraczającym poza dotychczasowych konsultantów jest całkiem realne.

Podobnie jak w przypadku RSiUN, chciałbym podkreślić prowadzenie tego
projektu legislacyjnego w całkowitym oderwaniu od faktów. Ktoś tam sobie
coś uradził w gabinecie i teraz cały wysiłek legislacji będzie
skierowany na wyszukiwanie argumentów wspierających z góry założoną tezę.

Tymczasem nie dalej jak w listopadzie MSWiA opublikowało obszerne
stanowisko, bardzo krytyczne wobec komisyjnego projektu nowelizacji KPA
i OP. Jednym z głównych zarzutów MSWiA było to, że autorzy projektu
postąpili zgodnie z polską tradycją legislacyjną i na poziomie
faktograficznym oparli się o argumenty w rodzaju "istnieją liczne
orzeczenia sądowe" itp frazesy, które nie przeszłyby nawet na Wikipedii.

(Opis tej sprawy i mój komentarz tutaj:
http://echelon.pl/content/op%C3%B3r-administracji-wobec-reform )

Ale w stanowisku MSWiA jest piękny fragment, który mam zamiar cytować za
każdym razem gdy rząd opublikuje gniota legislacyjnego z argumentami na
poziomie "istnieją liczne przesłanki":

"Projektodawcy (...) stawiają diagnozę bez przedstawienia konkretnych
analiz na poparcie swojej propozycji. Bez przeprowadzenia odpowiednich
badań w zakresie postępowań regulowanych odrębnymi przepisami ustaw
Kodeks postępowania administracyjnego i Ordynacja podatkowa, nie można
dokonać prawidłowych ocen odnośnie do skali krytykowanego zjawiska ani
też stwierdzić, czy projektowane rozwiązania są adekwatne do
istniejących potrzeb."

Skoro rząd (pod stanowiskiem podpisuje się Rada Ministrów) dostrzega
problem ogólnikowej i niepopartej faktami legislacji, to narzuca się
pytanie dlaczego równie niskie standardy stosuje wobec pomysłu
filtrowania Internetu. A trzeba przyznać, że pod względem
faktograficznym uzasadnienie ustawy hazardowej i OSR w sekcjach
dotyczących RSiUN stały o niebo NIŻEJ od tego projektu, który teraz
MSWiA krytykuje.

Poprośmy zatem rząd - w postaci oficjalnego zapytania rozesłanego do
mediów i posłów - o przygotowanie rzetelnej oceny skutków regulacji w
zakresie filtrowania Internetu, zgodnie z metodyką OSR promowaną od
dwóch lat przez Ministerstwo Gospodarki. Innymi słowy, niech rząd
przedstawi twarde dane na temat skali problemu oraz jak sobie wyobraża
jego rozwiązanie za pomocą filtrów i ile to będzie kosztować. Zgodność z
metodyką MG jest kluczowa, bo w rzeczywistości zawiera ona wszystko to
na czym nam zależy - twarde dane, realistyczne założenia i rzetelne
konsultacje społeczne.

Moim zdaniem jest to jedyna realna możliwość zmuszenia rządu do rozmowy
o faktach zamiast nawalanki na populistyczne argumenty, w której z
pewnością wygra.


-- 
Paweł Krawczyk
http://ipsec.pl/
mob. +48602776959



Więcej informacji o liście Rejestr