OT [Karty] Re: Document

Sebastian Malarz karty@listy.icm.edu.pl
Tue, 4 May 2004 23:19:29 +0200


> I tu doszliśmy do najwazniejszej kwestii. System powinien być bezpieczny
sam
> w sobie.
> Dlatego chyba musimy poczekać na taki rozwój
> OS, które bez ingerencji użytkownika, będą bezpieczne i będą pomagały w
> pracy a nie powodowały dodatkowe obciążenia.

No i tu jest piesek pogrzebany, bo takiego systemu - bezpiecznego samego
w sobie, po prostu nie ma i prędko nie będzie. To na pewno nie moze byc
system oparty na samych prostych uprawnieniach, dostepach, autoryzacji itp.
jak to jest obecnie. To musiałoby niemalże ocierać się o sztuczną
inteligencję,
odgadywaniu świadomych poleceń użytkownika aby system wiedział kiedy
dana czynność jest prawidłowa i trzeba ją wykonać, a kiedy ta sama czynność
jest wynikiem działania osoby nieuprawnionej czy wirusa. Co więcej, poza
stwierdzeniem tego faktu, system musiałby wiedzieć jak zareagować, czyli
coś innego niż jak to jest obecnie - na zasadzie prostych uprawnień (temu
wolno to robić, a temu nie) albo na zasadzie pytania do skutku "are you
sure?"

Ale co z tego, jak na końcu i tak "administrator" zapewne i tak będzie mógł
wyłączyć dane funkcje albo upoważnić użytkownika do wykonania pewnych
czynności. A to jest już prosta droga dla nowych wirusów :-) Bo przecież
i tak na końcu (niezależnie od tego jak inteligentny będzie sam system)
zawsze ostateczna decyzja będzie należała do jakiegoś tam administratora,
za którego plecami już będą przygotowane kolejne wersje mądrzejszych wirusów
:)

Reasumując - trochę już filozoficznie - moje zdanie jest takie, że wirusy
pozostaną
już na zawsze stałym elementem systemów komputerowych (niezależnie od tego
jaki by to nie był system teraz czy w przyszłości) z tego choćby jednego
powodu, że za ich
stworzeniem stoi jakiś człowiek, którego inteligencja + złośliwość zawsze
będzie o krok wyprzedzała "inteligencję" systemu, niezależnie czy będzie to
linux
czy windows czy cokolwiek innego w przyszłości. A końcowy użytkownik czy
administrator zawsze pozostaną już tacy jacy są teraz, trochę leniwi, trochę
bezmyślni, trochę wygodni do tego nie chcący poddać się decuzji komputerów
i chcący zrobić coś zawsze po swojemu, więcej niż powinni - i zawsze komuś
będzie się chciało coś zrobić im na złość.

Tacy są po prostu ludzie i póki będzie się im chciało wymyślać wirusy czy
inne
złośliwości, póty one zawsze będą nam towarzyszyły w każdym systemie bo co
jeden człowiek wymyśli, inny zaraz to rozpracuje i zepsuje :-))))

Pozdrawiam,
Sebastian Malarz