OT [Karty] Re: Document

[Adam Płaszczyca]

Dnia Tue, 4 May 2004 osoba podpisująca się jako Michal Tyrala nacisnęła...:

>> Widac ilość i groźnośc tych luk jest zbyt mała, żeby jakiś wirus mógł 
>> się rozprzestrzenić. 
>
>A moze ilosc potencjalnych celow jest zbyt mala zeby worm mogl na dobre
>dac czadu w sieci?
>Masz pod soba jakas wieksza siec? Powiedzmy >100 maszyn. Jak wygladaja
>udzialy Linuksa i Win*? [1]

Złe porównanie - ile poczty przechodzi przez serwery SMTP na Windowsach 
i na Linuksie? Jaki jest udział linuksa na rynku serwerów pocztowych i 
www?

>> Nie. Nawet bez masy krytycznej jakis wirus by sie pojawił.
>
>Znow to samo. Google zamkneli? query "linux worm". Nie ma tych wormow
>tysiące, ja na zywca 2 spotkalem...
>Zamiast google mozesz nawet http://www.viruslibrary.com/, w szukaczu
>pytaj o "Linux".

A teraz zobacz jak te wirusy skończyły. I dlaczego one skończyły, a 
windziane dalej biegają. 

>> Problem w tym, że wirus na windę jest banalny do napisania.
>Tak? Dla mnie np nie.
A dla mnei tak. 

>To bierzesz sobie jakiegos gotowego exploita dajacego #. Kopiujesz się
>na docelowa maszyne razem z jakims skrypcikiem ktory poszuka nastepnej
>ofiary metoda odpalania exploita po kolejnych IP (i tu się kłania [1],
>ciezko trafic w nastepnego do zarazenia bo wkolo win i win...)

I się okazuje, że wirus po kilku dniach zmarł. 

-- 
     ___________ (R)  
    /_  _______      Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___       ul. Ludwiki 1 m. 74, 01-226 Warszawa
 _______/ /_     IRC: _555, http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/     mail: _555@irc.pl UIN: 4098313 GG: 3524356