[Rejestr] Platforma do konsultacji

Jozef Halbersztadt jothal w o2.pl
Pon, 9 Maj 2011, 06:49:14 MEST


Dnia 9 maja 2011 0:26 Jarosław Lipszyc <jarek w wolnepodreczniki.pl> napisał(a):




> On Sun, 2011-05-08 at 21:11 +0200, Jozef Halbersztadt wrote:
> 
> > Moim zadaniem można to zrobić poprzez wprowadzenie do definicji czynnika otwartości. Prawdziwy internet oparty jest na otwartych standardach i zasadach neutralności sieci. Sieci telekomunikacyjne wykorzystujące zamknięte (nieotwarte) standardy, czyli takie które nie są neutralnie technologicznie, a na nich opiera się telewizja regulowana dyrektywą, nie są internetem.
> 
> Mhmmm... ciekawa propozycja. Z ciekawymi skutkami. 
> Zastanawiam sie, czy nasze Wolne Lektury nie stana sie telewizja, bo nie
> wiem czy nasze pliki WL-XML i strona spelniaja standardy otwartych
> standardow. 
> Ale to ciekawe, ciekawe.
> 

Przeciez nie uda przeforsować standardów W3C jako jedynych. Zaraz okaże się cos jak microsoftowy OpenXML też jest otwarty. Na czym polega neutralnośc w sieci także jest przedmiotem kontrowersji. Jednakże na zdefiniowaniu tych granic, a są to granice internetu, polega chyba prawdziwy problem.

Druga kwestia, co do której nalezy wprowadzić rozróznienie to wielkość podmiotu. Dlaczego małe firmy i osoby fizyczne mają byc traktowane jak duże koncerny? Państwo zawsze (np. w sprawach podatkowych) czyni takie rozróznienia. W tym przypadku, aby byc traktowanym jako telewizja trzeba mieć określony udział w rynku, czy placic CIT. To też jest rozwiązanie pozwalające postawić granicę w racjonalnym miejscu.

Trzecie aspekt. Wszyscy w internecie posługują sie domenami, które przecież są rejestrowane. Wiec wykazy już mamy. Trzeba tylko przestrzegać aby były rzetelne. Wladek Majewski podnosił już tę kwestię, choc nie pamietam  czy na liscie Rejestr.

Pozdrawiam,

JH




JH



Więcej informacji o liście Rejestr