[Rejestr] Fwd: formaty danych

W.Iszkowski w.iszkowski w piit.org.pl
Pią, 3 Cze 2011, 13:23:44 CEST


Panie Pawle,

Na temat formatow można jeszcze dzisiaj mowic wiele - jak kiedys na temat layoutu polskiej klawiatury (nawiasem mówiąc w Polsce ustalił (upowszechnił) się standard programisty i inaczej niż w innych krajach europejskich nie mamy praktycznie polskiej klawiatury w komputerach).

Wracajac do formatow to:

Re: "formaty niszowe"
Określanie standardów określonych jako niszowe nie jest rzeczywiście konieczne. Liczby plików w takich typach jak .zip, .rar, .gz w domenie .gov.pl są znikome.
Jeśli nie ma zdecydowanej potrzeby to takie formaty można z rozporządzenia usunąć, a co najwyżej przenieść do Rekomendacji Interoperacyjności umieszczonej np. na ePUAP.
W tym przypadku pozostawienie ma raczej na celu zachowanie ciągłości w stosunku do poprzedniego rozporządzenia, a jako że nie została przeprowadzona bardzo dokładna analiza stosowania więc ze względu na tzw. trwałość interoperacyjności (to pojęcie pochodzi z ostatniej wersji Europejskich Ram Interoperacyjności, zalecenie 24) można bez szkody je pozostawić. Jak powinna wyglądać porządna analiza wykorzystania rozporządzenia - to temat do oddzielnej dyskusji

Re: "przypadkowy katalog formatów"
Dwa problemy w jednym. 
Gdyby usunąć jakiś format danych z rozporządzenia to oznaczałoby obowiązek przekonwertowania istniejących plików dla jednostek zobligowanych do stosowania ustawy. To oczywiście spowoduje koszty.
Z drugiej strony można pokusić się ponownie o stworzenie Rekomendacji Interoperacyjności, które mówiły by wprost, że pliki w formatach RTF czy Word należy stosować tylko w wyjątkowych wypadkach.
A generalnie korzystać z nowszych, bazujących na XMLu formatach.
I takie rozwiązanie zapewne byłoby najlepsze dla całego problemu. 

Notabene: Rekomendacje są także odpowiedzią (może nie najlepszą, ale przynajmniej stanowiącą krok w dobrą stronę) na wszystkich, którzy umieszczają skany pism w formacie PDF.

W imieniu Zespołu z Izby (PIIT)
Z serdecznościami
Waclaw Iszkowski

-----Original Message-----
From: Paweł Krawczyk [mailto:pawel.krawczyk w hush.com] 
Sent: Thursday, June 02, 2011 1:24 PM
To: rejestr w isoc.org.pl; w.iszkowski w piit.org.pl
Cc: iostrowski w projektpolska.pl
Subject: Re: [Rejestr] Fwd: formaty danych

Panie Wacławie,

Ponieważ uwagi podpisane jako "uwagi p. Ostrowskiego" są w 
większości moimi uwagami zgłoszonymi bodajże w lutym, więc 
proponuję odnieść się do ich oryginalnego sformułowania.

http://echelon.pl/sites/echelon.pl/files/uwagi_do_kri.pdf

Ad "formaty niszowe" - np. TAR i GZIP. Tutaj wychodzi niestety 
nieokreślony CEL tego rozporządzenia. Jeśli ono mówi jakich 
formatów WOLNO używać w urzędach to oczywiście, niech .tar.gz tam 
będzie. Ale czy to znaczy, że innych nie wolno? Wtedy "nielegalny" 
jest np. DER czy milion innych formatów używanych w praktyce a nie 
ujętych w rozporządzeniu. Czemu ich tam nie ma i jak to się ma do 
zasady legalizmu administracji? Jeśli jednak rozporządzenie mówi 
jakich formatów NALEŻY używać to promowanie .tar.gz do publikacji 
dokumentów urzędowych na zasadzie "bo tak nam akurat pasuje" jest 
nieuzasadnione bo niszczy to interoperacyjność na styku G2C.

To samo z formatem RAR. Po co on jest w tym rozporządzeniu 
umieszczony? Jaki jest cel promowania prywatnego formatu 
komercyjnego programu archiwizującego, którego funkcjonalność 
zapewnia równie dobrze np. ZIP, a w przypadku dokumentów ODF i 
OOXML jest ona w ogóle zbędna bo one same z siebie są kontenerami 
ZIP? Jeśli urząd wewnętrznie korzysta z RAR-a to niech sobie 
korzysta, ale nie mówmy urzędnikom, że jest to format, w którym 
należy publikować dokumenty na BIP.

Ad "przypadkowy katalog formatów" - z rozporządzenia nie wynika w 
jednoznaczny sposób jakiego formatu ma użyć urząd jeśli chce 
opublikować na swojej stronie np. oświadczenie, SIWZ czy cokolwiek 
innego. Z rozporządzenia wynika, że może użyć do tego RTF i będzie 
OK. W praktyce użyje takiego formatu, jaki akurat zapisuje edytor 
używany przez urzędnika w BIP. To właśnie oznacza "przypadkowy" w 
tej uwadze. Czy tak powinno być? Moim zdaniem powinny istnieć 
przynajmniej rekomendacje "jakiego formatu używać do czego", co 
pozwoliłoby na zapewnienie interoperacyjności długoterminowej i 
stopniową migrację do nowych formatów. 

W przeciwnym razie za 5 i 10 lat nadal będziemy mieć urzędy 
publikujące dokumenty w formacie RTF czy Word 95. Co z tego? Ano to 
z tego, że stosują one np. niestandardowe kodowania polskich 
znaków, które interoperacyjność w praktyce uniemożliwiają (nie 
mówiąc już o zapisie struktury dokumentu). Niech sobie te już 
opublikowane RTF-y wiszą, ale NIE MÓWMY urzędom, że jest to format 
pożądany czy dopuszczalny przy publikacji nowych dokumentów.


On Thu, 02 Jun 2011 12:18:46 +0200 "W.Iszkowski" 
<w.iszkowski w piit.org.pl> wrote:
>Szanowny Pan Igor Ostrowski,
>
>W ramach dyskusji o formatach danych proszę o zapoznanie się z 
>komentarzem PIIT przygotowanym na ten temat.
>
>Z pozdrowieniami
>
>Wacław Iszkowski
>
>Prezes PIIT
>
> 
>
>PS.
>
>Zamieszczam w dwóch formatach aby w tym przypadku format danych 
>nikogo nie ograniczał  J
>
>WBI-- 
Paweł Krawczyk
http://ipsec.pl




Więcej informacji o liście Rejestr