[Rejestr] MEN: podręczniki obowiązkowo w formie elektronicznej

Maciej Szmit maciej.szmit w gmail.com
Śro, 20 Lip 2011, 22:44:20 CEST


W dniu 11-07-20 22:13, Paweł Krawczyk pisze:
> IMHO świetny pomysł:
>
> http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,9982305,MEN__podreczn
> iki_obowiazkowo_w_formie_elektronicznej.html
>
> Warto by jakieś organizacje wypowiedziały się w tej sprawie -
> zwłaszcza jeśli będą to głosy pozytywne. Zapewne pojawią się głosy
> negatywne ze strony podmiotów zainteresowanych tym, by nic się nie
> zmieniało.
>
Poprawdzie ostatnio wydałem skrypt w wersji elektronicznej, 
przedostatnio z mojej książki zrobili e-booka, a teraz kończę 
dopracowywać elektroniczną wersję książki ale jmam wątpliwości, choć 
sama idea wydaje mi się być słuszna. Obawiam się, że wersja 
elektroniczna będzie spiracona w 2 minuty po ukazaniu się na rynku, w 
związku z czym pisanie podręczników nie będzie się opłacać (ja piszę bo 
lubię ;) ostatnią książkę za pieniądze napisałem trzy lata temu i były 
to pieniądze symboliczne...), w związku z czym trzeba będzie podręczniki 
zamawiać przez MEN i podnieść podatki, żeby opłacać autorów, w związku z 
czym autorami podręczników będą zostawać osoby najlepiej umiejące pisać 
podania o dofinansowania (no i  trzeba będzie z czegoś utrzymać komisję 
oceniającą wnioski). Poza tym z podręcznikiem się pracuje w klasie a nie 
tylko w domu. Wyobrażacie sobie e-booka z opisem doświadczeń chemicznych 
i czytnik leżący w laboratorium pod wyciągiem albo oparty o palnik? Albo 
czwartoklasistów chodzących do szkoły z czytnikami/notebookami? 
Należałoby to jakoś przemyśleć, na przykład podręczniki podzielone na 
części dostępne za mikropłatności (po co płacić za wypisy z dzieł 
dostępnych w domenie publicznej?). A co z zeszytami ćwiczeń? Pisanie po 
ekranie czy jak? No i wydruk e-booka na drukarce domowej jest mimo 
wszystko droższy niż w wydruk książki w drukarni. Nie mówię, że pomysł 
jest zły, ale że wart dopracowania, może np. wersję elektroniczną 
przymusowo dołączać do papierowej. Wtedy w szkole można trzymać 
papierową a do prac domowych używać elektronicznej (albo odwrotnie: w 
tramwaju czytać papierową a w klasie elektroniczną) :/ wersja papierowa 
poza tym mogłaby być cieńsza (dodatkowe fakultatywne materiały można 
sobie wydrukować jeśli akurat w tej klasie nauczyciel z nich zechce 
skorzystać) no nie wiem - idea chyba dobra, w szczegółach jak zwykle 
tkwi wiadomo kto, ale wygląda na to, że można go wypędzić
MS


Więcej informacji o liście Rejestr