[Rejestr] Po spotkaniu z ministrem M.Boni

Piotr VaGla Waglowski vagla w vagla.pl
Czw, 21 Kwi 2011, 21:26:59 MEST


Alek Tarkowski napisal/a w dniu 2011-04-21 21:12:
> Jeśli chodzi o twarde dane dotyczące wykorzystania PSI, czy dane
> pozwalające wariantowo rozważać np. różne modele licencjonowania lub
> opłat i ich skutki - rzeczywiście moim zdaniem brak dobrych danych.
> Badania takie jak PIRA (2000), MEPSIR (2006), MICUS (2008), brytyjskie
> badanie modelu Trading Funds (2008) są oparte na makroekonomicznym
> modelowaniu i danych szacunkowych - np. wartość rynku PSI jest przez to
> szacowana z bardzo dużym rozrzutem.
> Dane te są rzeczywiście kluczowe w ocenianiu skutków różnych modeli
> opłat (brak opłat, koszty marginalne, zwrot z inwestycji) czy
> licencjonowania (np. stosowanie otwartych licencji).

Dlatego właśnie należy liczyć koszty działania administracji publicznej,
by następnie tak modyfikować system jej działania, by te koszty były
coraz mniejsze. To trochę jak w przedsiębiorstwach. Jak wspominałem na
spotkaniu z Panem Premierem, posługując się delikatnym uproszczeniem:
korporacje międzynarodowe dążąc do minimalizacji kosztów i
maksymalizacji zysków potrafią monitorować wydatki (oczywiście są różne
korporacje i w różny sposób zarządzane), stąd niekiedy potrafią wskazać
ile kosztował papier toaletowy w danym miesiącu w konkretnej filii.
Nasza administracja publiczna nie potrafi liczyć kosztów swojego
działania. Nie robi się nawet takich ewaluacji, jak w Wielkiej Brytanii:

Brytyjski rząd policzył koszty i zdecydował, że zamknie 3/4 rządowych
serwisów internetowych
http://prawo.vagla.pl/node/9138

Trochę się dziś zmartwiłem, gdy ze strony rządowej (Alek) padło
stwierdzenie, że trudno się liczy wartość rynku. Bo to nie otwartość
rynku chodzi, a o udostępnianie informacji po ewentualnych kosztach jej
udostępnienia (wytworzona została w innym celu, dlatego w przypadku
re-use mówimy o "ponownym" wykorzystaniu, a więc wykorzystaniu w innym
celu, niż dla tego, dla którego informacja była wytworzona.

Mówienie o "wartości rynku" w kontekście wskazywania "ceny" za
"licencje" jest - jak uważam - właśnie takim rodzajem myślenia, z którym
należy walczyć. Ale jest szansa, skoro Igor (Alek?) dziś przypomniał o
tym, że koszt kopii cyfrowej dąży do zera.

Otóż właśnie dlatego - jak uważam - dobrze przygotowane przepisy
dotyczące re-use nie tylko zwiększają przejrzystość działania państwa,
ale mogą być narzędziem racjonalizacji działania państwa, przez
optymalizację jego wydatków. Mówiąc prosto - obliczanie kosztów
działania państwa jest pierwszym i koniecznym elementem wskazania tych
obszarów, w których pieniądze publiczne się marnotrawi. Dość stanowcze
stwierdzenie i - liczę na to, że nie wymagające dowodu?

-- 
_______________________________________________________
 Piotr 'VaGla' Waglowski     vagla [at] vagla [dot] pl
 VaGla.pl Prawo i Internet   http://www.vagla.pl


Więcej informacji o liście Rejestr