[Rejestr] Nowe spotkanie w sali Świetlikowej
Paweł Krawczyk
pawel.krawczyk w hush.com
Czw, 7 Kwi 2011, 08:26:40 MEST
Józefie, czy poza kwestią regulacji Internetu (szczegółową), możecie także
zapytać Premiera wprost o niską jakość procesu legislacyjnego? Bo to ona
była główną przyczyną, dla której opozycja wobec projektów ustaw
internetowych musiała mieć za każdym razem charakter "pospolitego ruszenia".
W przypadku ustawy hazardowej i ustawy medialnej mieliśmy do czynienia z
rażącymi naruszeniami zasad legislacji ustalonych przez sam rząd (regulamin
pracy Rady Ministrów, wytyczne do OSR). Zamiast założeń do konsultacji
kierowano gotowe projekty aktów prawnych w końcowej fazie, brak było analizy
problemu, konsultacje były prowadzone wybiórczo a ustawodawca do zgłaszanych
uwag albo się nie odnosił, albo odnosił się wybiórczo. W obu przypadkach
uzasadnienia ustaw były pisane językiem felietonowym, a ich poziom
uzasadnienia faktograficznego i ekonomicznego był praktycznie zerowy. To
samo było z ostatnim projektem rozporządzenia o komunikacji z dowodami
osobistymi (pl.ID) i wieloma inny projektami regulacji.
We wszystkich przypadkach legislacja była prowadzona w sposób
nietransparentny (co odnotowała Julia Pitera w raporcie o ustawie
hazardowej).
Właściwy problem nie polega więc na tym,polega na tym, że urzędnicy "nie
rozumieją Internetu" bo nie rozumieją też wielu innych rzeczy i to ich
prawo. Problem polega na tym, że nie chcą stosować metodyk legislacyjnych
stworzonych po to, by poprawnie zarządzać regulacją kwestii złożonych i
wykraczających poza zakres ich kompetencji. Jeśli Premier będzie nadal
tolerował łamanie zasad legislacji przez swoich ministrów to problem
Internetu będzie powracał regularnie, niezależnie od spotkań i protestów.
Wiem, że kwestię tę chciał poruszyć Vagla ale w końcu nie wiadomo czy dostał
zaproszenie czy nie.
-----Original Message-----
From: Jozef Halbersztadt
Sent: Thursday, April 07, 2011 7:48 AM
To: isoc w isoc.org.pl
Cc: rejestr
Subject: [Rejestr] Nowe spotkanie w sali Świetlikowej
W wyniku dwóch listów do premiera Donalda Tuska
http://www.panoptykon.org/sites/default/files/Panoptykon_List%20do%20premiera%20spotkanie%20internet_20.01.2011.pdf
http://www.panoptykon.org/sites/default/files/Panoptykon_List%20do%20premiera%20internet_16.03.2011.pdf
i kryzysu wokół ustawy medialnej będziemy dzisiaj próbować "ponownego
otwarcia".
http://www.premier.gov.pl/centrum_prasowe/akredytacje/rzad_o_spoleczenstwie_informac,6342/
Nie wiem czy będzie transmisja w necie.
Więcej informacji i komentarz na stronie Fundacji Panoptykon, która
koordynuje działania organizacji molestujących stronę rządową.
http://panoptykon.org/wiadomosc/debata-z-premierem-rok-po-powtorka-z-rozrywki-czy-poczatek-realnej-rozmowy
Na 7 kwietnia Premier zapowiedział spotkanie z organizacjami pozarządowymi,
przedstawicielami przedsiębiorców branży internetowej i blogerami w sprawie
„barier związanych z rozwojem Internetu i społeczeństwa informacyjnego”. To
spotkanie jest prezentowane nam i opinii publicznej jako odpowiedź na
wezwania do rozmowy, które z uporem kierowaliśmy do Premiera. Jednak nie
całkiem tak jest. Nie zależało nam na kolejnym medialnym wydarzeniu z
udziałem samego Premiera; w listach wyraźnie domagaliśmy się merytorycznej
rozmowy z osobami odpowiedzialnymi za tworzenie prawa. Po doświadczeniu z
poprzedniego roku mamy poważne obawy, czy znowu merytoryczna rozmowa nie
zostanie wyparta przez medialne przedstawienie.
Zaproszenie Premiera nie odpowiada nasze postulaty, może być wręcz odebrane
jako próba ich ominięcia i rozmycia merytorycznej dyskusji. To nie blogerzy
domagali się kontynuacji rozmów sprzed roku, to nie "bariery dla rozwoju
Internetu" powinny być tematem spotkania... Dlatego rozważaliśmy bojkot
spotkania. Ostatecznie uznaliśmy jednak, że każda okazja do dialogu z
rządem jest warta podjęcia. Staramy się traktować to spotkanie jako „nowe
otwarcie”. Pomimo, że złożone rok temu obietnice nie zostały zrealizowane,
liczymy, że tym razem rozmowa nie skończy się przy okrągłym stole. Rząd po
raz kolejny zapewnia, że to początek realnych konsultacji projektów zmian
prawa związanych z funkcjonowaniem społeczeństwa informacyjnego. Bardzo na
nie czekamy.
Powracający schemat gaszenia pożarów – ostatnio wokół nieudanej ustawy
medialnej – pokazuje, jak bardzo potrzebne są regularne konsultacje. Poza
projektem nowelizacji ustawy medialnej, pilnej dyskusji wymagają: planowane
zmiany w prawie telekomunikacyjnym, obowiązujące przepisy dotyczące retencji
danych, nowe założenia do ustawy o powtórnym wykorzystaniu informacji z
sektora publicznego oraz projekt unijnej dyrektywy zakładającej blokowanie
stron internetowych zawierających pornografię dziecięcą.
Jutro oczekujemy jasnej deklaracji Premiera odnośnie fundamentalnych kwestii
i ogólnych kierunków regulacji Internetu; przede wszystkim:
* (nie)dopuszczalności blokowania sieci,
* retencji danych telekomunikacyjnych
* regulacji mediów internetowych
Jesteśmy zdeterminowani nie wyjść ze spotkania bez konkretnych ustaleń i
wyznaczenia daty prawdziwego spotkania roboczego. Będziemy się też domagać
powołania pełnomocnika ds. społeczeństwa informacyjnego i stałej komisji, w
której organizacje społeczne będą wspólnie z rządem debatować nad regulacją
Internetu.
_______________________________________________
Rejestr mailing list
Rejestr w isoc.org.pl
http://listy.icm.edu.pl/mailman/listinfo/rejestr
Więcej informacji o liście Rejestr