[Rejestr] Ciekawe kto to dostał?

[Michał 'rysiek' Woźniak]

Dnia czwartek, 18 marca 2010 o 16:04:16 Paweł Krawczyk napisał(a):
> On Thu, 18 Mar 2010 15:57:10 +0100 Michał 'rysiek' Woźniak
> 
> <rysiek w fwioo.pl> wrote:
> >Gdy odpali się wersję tekstową
> >(http://www.bip.mswia.gov.pl/wai/bip/200/2010.html) okazuje się,
> >że wcale
> >nietrudno byłoby napisać skrypcik, który chodziłby np. co godzinę,
> >sprawdzał,
> >czy coś nowego się pojawiło, i rzucał informację ładnie oznaczonym
> >mailem, np.
> >tu, na listę. To jest na 20-30min roboty.
> 
> To samo można osiągnąć ręcznie za pomocą Google:
> 
> http://www.google.pl/#q=site%3Amswia.gov.pl%20inurl%3Abip&hl=pl&lr=&
> sa=X&tbo=1&tbs=rcnt:1&ei=GkCiS9LzLs-
> u4QbBg5WOCg&oi=tool&resnum=2&ct=tlink&ved=0CBcQpwU&fp=44367124efbaa6
> 0c
> 
> Parametr resnum=1 powoduje zwracanie najnowszych wyników.
> "site:mswia.gov.pl" ogranicza poszukiwanie do stron MSWiA.
> "inurl:bip" ogranicza do podstron BIP.

To prawda, można i tak. Ale to oznacza, że każdy zainteresowany musiałby sam 
regularnie odwiedzać konkretną stronę. To niewiele zmienia, można sobie po 
prostu odwiedzać stronę BIPu, bez pośrednika w postaci wujka Googla. ;)

> Oczywiście, życie byłoby o niebo prostsze gdyby autorzy
> oprogramowania do BIP słyszeli o czymś takim jak RSS czy sitemap.

Oooo. RSS. Dokładnie. Cokolwiek, co można sobie gdzieś dodać, by "samo się" 
apdejtowało i by osoba zainteresowana nie musiała pamiętać o wchodzeniu na 
jakąś stronę. Żeby info "samo" (z punktu widzenia użytkownika) trafiało do 
skrzynki pocztowej lub czytnika RSS.

I to można zrobić. Zarówno proste proxy przepisujące wyniki googla czy dane ze 
strony BIPu na feed RSS/ATOM, który można dodać do czytnika; jak i skrypcik, 
który rzuca headline'y np. tu na listę.

-- 
Pozdrawiam
Michał "rysiek" Woźniak

Fundacja Wolnego i Otwartego Oprogramowania