[Rejestr] Wraca projekt BLOKOWANIA sieci. Czy są chętni do działania w tej sprawie?

Katarzyna Szymielewicz katarzyna.szymielewicz w panoptykon.org
Czw, 9 Gru 2010, 12:42:22 MET


Witam,

jak zapewne wszystkim na tej liście już wiadomo, wraca temat
blokowania sieci - tym razem na poziomie Unii Europejskiej. Pojawił
się projekt dyrektywy o zwalczeniu pornografii z udziałem dzieci oraz
wykorzystywania seksualnego dzieci (inicjatywa DG Home i Komisarz
Malmström, http://www.europarl.europa.eu/oeil/file.jsp?id=5849492).
Projekt dyrektywy przewiduje m.in. blokowanie dostępu do stron
internetowych, zawierających obrazy seksualnego wykorzystywania
dzieci.To rozwiązanie opiera się na tych samych założeniach, co "nasz"
projekt Rejestru Stron i Usług Niedozwolonych: blokowanie jest dobrym
narzędziem w walce z pornografią dziecięcą, a w każdym razie jest
"lepsze niż nic".

Od samego początku Fundacja Panoptykon mocno się tej inicjatywie
sprzeciwiała - zbieraliśmy podpisy pod petycją pod hasłem "Usuwanie,
nie blokowanie"
(http://www.panoptykon.org/content/petycja-przeciwko-projektowi-komisji-europejskiej-blokowania-tre-ci-w-internecie-usuwanie-ni),
pisaliśmy maile do eurodeputowanych z komitetu LIBE, który pracował
nad założeniami Dyrektywy, rozmawialiśmy w Brukseli. Wreszcie, przed
przyjmowaniem "ogólnego stanowiska" (general approach) a Radzie
Europejskiej napisaliśmy - razem z AIB Polska, Fundacją Kidprotect.pl,
Fundacją Nowoczesna Polska i Fundacją Wolnego i Otwartego
Oprogramowania - list do Premiera, w którym liczyliśmy na to, że
Polska opowie się przeciwko Dyrektywie. Ten głos mógłby wiele zmienić
- ze względu na rozkład głosów w Radzie i panujący w momencie dyskusji
klimat polityczny, polskie "nie" mogłoby pociągnąć kilka mniejszych
państw i zablokować projekt.
(http://www.panoptykon.org/content/piszemy-do-premiera-nie-dla-blokowania-internetu)

Niestety, Ministerstwo Sprawiedliwości poparło projekt
(http://www.panoptykon.org/content/polska-popiera-dyrektyw-otwieraj-c-drog-do-blokowania-internetu-w-unii-europejskiej).Teraz
sprawa przechodzi w ręce Parlamentu Europejskiego, gdzie wciąż można
ten projekt zatrzymać, choć nie będzie to łatwe. Zasadniczo jest czas
tylko do lutego, a zmasowaną akcję trzeba szykowac na STYCZEŃ
(szczegóły procedury w UE opisuje Joe Mc Namee z EDRi
http://www.edri.org/edrigram/number8.23/internet-blocking-key-decisions-february-2011)

W tym kontekście uznaliśmy - w gronie organizacji piszących list do
Premiera - że nie ma już na co czekać, trzeba podejmować zmasowane
działania. Zdajemy sobie sprawę, że powtórka akcji z lutego graniczy z
cudem, ale być może wystarczy doprowadzić do mobilizacji, która
"przypomni" tamte wydarzenia.

Już udało się nam odrobinę zainteresować media tą sprawą - w
poprzednim tygodniu ukazało się kilka artykułów, m.in.
http://wyborcza.biz/biznes/1,101562,8758836,Polska_za_dyrektywa_o_walce_z_pedofilia___Blokowanie.html,
http://www.rp.pl/artykul/13,573708.html,
http://www.rp.pl/artykul/67344,572562-Bruksela-wraca-do-pomyslu-na-cenzure-w-sieci.html
Ale to o wiele za mało. Potrzebujemy Internetu ;-)

Pytanie, czy wspólnymi siłami możemy więcej, wydaje się czysto
retoryczne. Na pewno możemy. Warto też działania skoordynować dla
wzmocnienia efektu. Nasza "grupa inicjatywa" (nazwiska w kopii) jest
oczywiście chętna do podejmowania dalszych kroków.

Są dwa pytania:
* kto jeszcze chciałby "coś zrobić"?
* jakie działania mogą być skuteczne?
Prosimy o głosy!

Pozdrawiam,
Katarzyna Szymielewicz

-----------------------------------------
FUNDACJA PANOPTYKON
www.panoptykon.org



Więcej informacji o liście Rejestr