[Karty] citek

[Wojciech Frabinski]

> Zatem co kto lubi. Naprawdę poczułem się dziś zmęczony tymi 
> gierkami z Citi. W Multi nie musisz wypowiadać umowy, możesz 
> zadzwonić i powiedzieć, że chcesz wystąpić o zwrot opłaty. To 
> mnie najbardziej właśnie dobijało w Citku - dopóki nie padło 
> to sakramentne "chciałbym zamknąć kartę" to wiadomo co się 
> słyszy "nie, nie da się znieść takiej opłaty".
> 
Ale Krzyśku, popatrz na to z punktu widzenia zwyklego klienta, który nie
czyta tej grupy ani nie ma znajomych w banku. Skad taki klient ma się
dowiedziec, ze może się ubiegac o zwrot oplaty ? I tak zdecydowana
wiekszosc klientow o mozliwosci zwrotu oplaty dowie się po wypowiedzeniu
sakramentalnego "chciałbym zamknac karte".
Wiec IMO oferta Multi tak na prawde nie wiele się rozni od Citi, a może
nawet jest gorsza.
Przykład jak to u mnie wygladalo w Citi - o tym ze chcialem zamknac
dawno nieuzywana karte Citi przypomnial mi dopiero wyciag z oplata :/.
Zadzwonilem żeby zrezygnowac a oni zaproponowali zwrot czesci już
pobranej oplaty (50 zł) - i to mimo, ze od ponad pol roku na karcie nie
było zadnyahc (albo prawie zadnych) transakcji.

WF


----------------------------------------------------------------------
Nikt nie gra Vivaldiego tak jak Kennedy!
Znakomite plyty w klasycznie dobrej cenie tylko do konca grudnia! 
Szczegoly na http://link.interia.pl/f183e