OT [Karty] Re: Document

Sebastian Malarz karty@listy.icm.edu.pl
Tue, 4 May 2004 22:51:47 +0200


> A jak weźmiesz linuksa, to albo musisz kompilowac do binarki na danym
> linusiu, albo sie okaze, ze na 95% maszyn nie pojdzie, bo maja inne
> biblioteki :P

A dlaczego tak przyczepiliście się tylko do wirusów na poziomie binarnym
albo funkcjonującego tylko w odniesieniu do dziur systemu?

Przecież to tylko cześć zagrożeń. A co z atakami, hakerami, wirusami
rozpowszechniającymi się metodą inną niż binarna podmiana plików
(lub podobne)? Co z wirusami i trojanami wykorzystującymi niewiedzę
użytkowników, sfałszowanymi czy zawirusowanymi programami, innymi
skryptami, świadomie (albo raczej nieświadomie) uruchamianymi
przez użytkowników? Co ze spamem, którego rozwój budzi obawę,
że za jakiś czas będzie bardziej niebezpieczny niż zwykłe wirusy?

W tej dyskusji za bardzo moim zdaniem niektórzy się skupili tylko
na pewnej grupie zagrożeń i pewnej grupie wirusów - tych, które
akurat rzeczywiście wynikają z błędów w systemie Windows - wygodnie
pomijając coraz częściej występujące zagrożenia, nie związane z
konkretnym systemem czy jego dziurą, ale związaną albo z ogólnych
założeń funkcjonowania np. internetu, albo też wynikające z błędów
mało doświadczonych użytkowników komputerów.

Dlatego uważam, że skupianie się dziś na części zagrożeń wirusami
i analizowanie czy bardziej bezpieczny jest windows czy linux, jest
bardzo, bardzo krótkowzroczne. A dodając do tego przekonanie
(które tutaj są przez niektórych prezentowane) o wyższości jednego
systemu nad drugim i niestety, niedostrzeganie wad "swojego"
systemu i uważanie go za co najmniej wzór bezpieczeństwa,
również co najmniej świadczy o braku możliwości spojrzenia
przez te osoby, na pewne zagrożenia nieco szerzej niż spod
klapek dyskusji czy pierwsza była kura czy jajko :-)

Pozdrawiam,
Sebastian Malarz