[Karty] Re: ciekawostka noworoczna

Piotr J. Ochwal karty@listy.icm.edu.pl
Sat, 3 Jan 2004 20:02:05 +0100


Sebastian Malarz wrote:
> Czy wy trochę nie przesadzacie z tym bezpieczeństwem?

Masz rację. Przesadzają ci, co mają 6 kont, jedno na zakupy własne,
drugie na zakupy żony, trzecie dla kochanki, czwarte do bankomatów,
piąte do zakupów w sieci, szóste... :-)

> O ile jeszcze rozumiem takie postępowanie wcześniej, ale od kilku miesięcy
> mamy, naprawdę w miarę dobrą i pro-konsumencką ustawę, która jeszcze
> bardziej chroni posiadaczy kart.

SebMal, byłeś kiedy w sądzie? ;-) Albo inaczej - masz telefon z tepsy
i dostałeś kiedy spieprzoną fakturę, którą musiałeś zareklamować? ;-)

> I szczerze mówiąc nie wydaje mi się rozsądne aby z kartami tak kombinować -
> te karty używam tylko do bankomatu bo w sklepie są ryzykowne

Wiesz. Akurat karta VE Fortisa ma tę wadę, że można nią swobodnie
płacić bez jej fizycznej obecności. A co się robi ze slipami i
raportami z wysyłki w sklepach to chyba nie raz już tu było opisywane.

> Mam dla was jedyną, najlepszą i najbezpieczniejszą poradę - po prostu
> przestańcie używać kart :-)

Ja mam lepszą: używajcie do płacenia wyłącznie kart kredytowych :)

> A co do samego wykorzystania kart - wszystko zależy od tego co kto nimi
> kupuje i za co. Jedym wystarcza konto osobiste (bez limitu kredytowego) i
> karta debetowa, inni muszą korzystać z kart kredytowych, jeszcze inni muszą
> używać kart obciążeniowych żeby zapewnić sobie płynność finansową.

O właśnie. Czasami się zdarza, że człowiek staje przed wyborem:
Wypłacić z kredytówki 1000 zł i zabulić za to np. 50 zł prowizji i
zarobić dzięki temu 2000 zł ALBO nie wypłacać z kredytówki,
zaoszczędzić 50 zł i nie zarobić 2000 zł. Życie, to sztuka wyboru.
-- 
pjo