[Karty] ciekawostka noworoczna

Przemyslaw karty@listy.icm.edu.pl
Fri, 2 Jan 2004 20:43:44 +0100


> Zwróć uwagę, że _zawsze_ masz te pewne sytuacje. Niemniej jednak - jeśli
> ukradną mi wszystkie kredytówki wypukłe, zawsze mogę pojsc do banku i
wyjąć
> z okienka, bo mam co ;-)
>

Hmm, no tak, o ile masz coś na koncie. Z kredytu jednak przez jakiś czas nie
skorzystasz, a zdaje mi się, że wiele osób na tym bazuje.

> I tak tylko je masz, czy też jakieś czynności z tego rachunku wykonujesz?

Trzymam konkretniejsze kwoty na rachunku do którego nie mam karty. Kwoty na
bieżące potrzeby
przelewam na rachunek z kartą "do bankomatu". Osobną kartę i rachunek mam do
płacenia w sieci.
W sumie jedynie posiadanie karty mnie kosztuje, ale to jest pomijalne.

> Albo przeciętny, albo "przeciętny". Przeciętny to nie trafi tutaj (raczej)
a
> i nie wierzę aby tylko elektronami szpanował.
>

Nie miałem na mysli trafiania "tutaj" tylko noszenie portela wypchanego
kilkunastoma nieważnymi plastikami (widziałem wielokrotnie).
Co to za karty - nie zobaczysz, bo musiałbyś też zobaczyć datę ważności :)

> No, mojej 'lasce' dałem cztery, dwa elektrony, kredytowe: mastera i vise
> wypukła. Może by Tobie zaimponowała? ;-)

Teraz to się czepiasz :) Dobrze wiemy, że jest taka kategoria, którym to
zaimponuje.
Bez wdawania się w szczególy. Na zasadzie : ma tyle kart - musi mieć
TYYYYLEE pieniędzy :)

Przemysław