[Karty] program DC 4 karty

[Witold Dębicki]

From: "Sebastian Malarz" <sebmal@onet.pl>
> Przejrzalem atrakcje, nic szczególnie ciekwego
> (w odniesieniu do podobnych programów rabatowych w innych bankach),
> bardzo, bardzo niewielka jeszcze liczba miejsc, sporo rzeczy jeszcze nie
> sprecyzowanych (widac w trakcie ustalania)

Faktycznie, przeglądając tą ofertę odniosłem wrażenie, że DC uruchamia jakiś
dziwny projekt -pewnie chcieli dobrze, ale za bardzo nie maja na to pomysłu... ?
Uważam, ze budowanie od zera takiego programu jest dla DC bez sensu !!! A to
dlatego, że liczba kart wydanych niewielka, a nadto ze względu na MIKROSKOPIJNĄ
akceptowalność (ale o tym dalej).

> i tylko zaskoczylo mnie, ze aby
> otrzymac jedna z czterech kart trzeba spelnic jakies warunki (pozostale
> trzy tez mozna uzyskac, ale - poprzez robienie transakcji - trzeba je sobie
> po prostu "kupic" tak samo jak i pierwsza).

To jest chore !!! Trzeba bowiem pamiętać, że to nie jest karta rozdawana za
darmo, ale kosztuje ona 300zl/rok !
WCALE to mi się nie podoba. Tutaj znowu pojawia sie znany przez DC problem -
AKCEPTOWALNOŚĆ karty !

> Moim zdaniem, taki pakiet uslug dodatkowych (na pewno oczekiwany przez
> wszystkich posiadaczy kart Diners) powinien byc oferowany w
> standardowej ofercie kazdemu posiadaczowi tej karty.

- i bez dodatkowych plastików !
Jeśli koniecznie chcą to niech będzie odrębna karta - tj. DC + te cztery karty w
jednym (jeden plastik).

> Jedynym slowem, to co zwykly klient w zwyklym banku (chocby w takim BPH
> PBK który dosc mocno rozwija programy rabatowe, czy BZ WBK czy tez Citibank)
> ma bezplatnie juz ze swoja karta, klient prestizowy bedzie musial "zakupic"
> (robiac np. transakcje) i do tego jeszcze rabaty sa podzielone w czterech
> grupach :( Ech, stara prawda marketingowa, ze co zwykly klient moze miec
> tanio lub za darmo, mozna ladnie i efektowanie opakowac i sprzedawac
> nieczego nieswiadomemu klientowi z wyzszej pólki za duze pieniadze pod
> haslem ekskluzywnosc i prestiz :-))

Dokładnie. Obecnie pojawiło się spoooooro kart z programami lojalnościowymi,
rabatami etc. IMHO obecnie najciekawsza propozycją dla posiadaczy KK jest: albo
jakiś dobry program lojalnościowy albo też cash-back (przy określonej kwocie
wydatków - vide lukas, czy też millennium).

> Poza tym co to zreszta za uslugi dodatkowe - spodziewalem sie jakis
> rzeczywiscie duzych sieci hoteli, ekskluzywnych butików czy sklepów
kosmetycznych,
> jubilerskich, wszedzie tam, gdzie rzeczywiscie powinni placic posiadacze kart
Diners.

To jest niemożliwe. Akceptowalność !
Po drugie w wiekszości tych miejsc jest już konkurencja np. citi czy wbk.

> Natomiast oferta obejmuje takie zwykle, prozaiczne czy przede wszystkim tanie
uslugi
> jak na przyklad ulgowy bilet na basen czy pare procent znizki w standardowym
> sklepie sportowym :-) A najbardziej rozbawila mnie ankieta dotyczaca
> programu znizek "samochodowych", tak prestizowa karta, wydawana nielicznym i
starannie
> wybranym osobom, a pytania w ankiecie czy bardziej wole _znizke_ na myjnie
> samochodowa (w koncu duzy wydatek, rzedu maks 20 zl minus znizka) czy tez moze
> znizke na wulkanizacje opon ? :-))

To jest ŻENUJĄCE !!!

> Nie wspomne juz o tym,  ze poza karta DC trzeba nosic jeszcze nawet
> cztery inne, dodatkowe karty - samo logo wydawcy nie wystarczy, jak to ma
> miejsce w systemach rabatowych w innych bankach ? No tak, ale wtedy znizki
bylyby
> u kazdego z uczestników w programie, a tak mozna je dzielic :-)

Ja będe bojkotował ten chory program ! ;) Nie zamierzam nosić CZTERECH
dodatkowych kart !
Od DC bym oczekiwał raczej takiego podejścia jak citek, wbk - tzn. wyciągam
kartę, a sprzedawca nalicza mniejszą kwotę uzględniającą np. rabat. Prosto,
szybko, elegancko i dyskretnie.

> No cóz, mialem nadzieje, ze inwencja Dinersa pójdzie podobnie jak w
> wiekszosci krajów na swiecie (w tym i u naszych poludniowych sasiadów) w
kierunku
> wiekszej akceptowalnosci karty

- bez tego to jest tylko droga karta. Tak samo żenujące jak noszenie czterech
kart rabatowych jest brak możliwości zapłacenia w każdym sklepie. Posiadacz DC
dowiaduje się: przepraszamy tą kartą nie można zapłacić (to ma być niby lepsza
karta ???), ew. sam pilnować czy to jest POS PolCardu. Oba przypadki jakoś nie
pasują mi do wizerunku luksusowej karty ;-//
AmEx pod tym względem jest duuuuuzo lepszy.

> No cóz, nominowalbym karty rabatowe do naszej nagrody "dziurawych kart"

Ja mogę nominować te karty ;) Niniejszym przyznaje im miano: DZIURAWYCH KART :D

> ale
> boje sie, ze co poniektórzy grupowicze lubia forwardowac listy w rózne
miejsca, a
> nie chce sobie psuc stosunków z Diners-em,

Ja się nie boję ;)

> do którego zreszta wbrew pozorom
> zywie pelne szacunku uczucia.

Niezależnie od powyższego - ja również.

> W kazdym razie, program kart rabatowych, jak na tego wydawce i te karty,
> wydaje mi sie zdecydowanie najmniej atrakcyjny w odniesieniu do tego, co
otrzymuje na
> biezaco z innych banków wydajacych karty kredytowe (w tym niekoniecznie tak
> prestizowe).

W pełni się zgadzam. Już lepsze by było żeby przystąpili do jakiegoś
istniejącego programu lojalnościowego, ewentualnie wprowadzili cash-back.
Jeśli zależy im na zwiększeniu liczby/kwoty etc. transakcji - rozwiązaniem jest
zwiększenie akceptowalności -które jest przecież KONIECZNOŚCIĄ !

--
Pozdrawiam noworocznie,
Witek /lekko zażenowany klient DC/