[Karty] Re: Kłopoty eCardu

Sebastian Malarz karty@listy.icm.edu.pl
Wed, 15 Dec 2004 23:03:36 +0100


> Sebastian, banki PRZYJMUJĄ reklamacje w tej sprawie, ale ich nie 
> rozpatrują,
> tylko przekazują dalej, więc faktycznie nie na miejscu jest rozważanie czy
> UZNAJĄ one te reklamacje czy nie.

Zgadza się.

> Jednak z wypowiedzi rzecznika Pekao wynika, że ten bank nie chce 
> PRZYJMOWAĆ
> reklamacji w tej sprawie, co sugeruje, że bank blokuje swoim własnym 
> klientom
> odzyskiwanie pieniędzy!

Tutaj też się zgadzam i sądzę, że wodnik Pekao SA doskonale o tym wie i nie 
sądzę
aby powiedział, że nie będą przyjmowane, jednakże albo został źle zrozumiany 
albo
dziennikarz wyjął wyjego wypowiedź z kontekstu.

Jednakże czasami zdarza się jeszcze, że bank nie chce przyjąć jakiejś 
reklamacji
już na etapie jej składania w oddziale bądź infolinii - są to sytuacje na 
szczęście
rzadkie, ale z tego co wiem, nadal występujące. To uważam za bardzo dużą
nieprawidłowość, gdyż pracownik oddziału bądź infolinii nie jest od tego aby
rozpatrywać reklamacje bądź badać jej sens, ale powinien ją przyjąć i 
przekazać
we właściwe miejsce - a nie kwitować klienta stwierdzeniem "nie, ja takiej
reklamacji nie mogę przyjąć, wszystko się zgadza, dokonał Pan transakcji,
konto obciążone, a to że nie dostał Pan biletu to niech sobie Pan sam
załatwia u przewoźnika" - choć czasem z doświadczenia wiem, że taka
interwencja u sprzedawcy jest szybsza i efektywniejsza, no ale w tym
przypadku sprzedawcy już jakby nie ma i to największy problem.

Pozdrawiam,
Sebastian Malarz