[Karty] Re: Autostrady: karta - kosztowny kaprys k ierowców?

Piotr J. Ochwal karty@listy.icm.edu.pl
Sun, 15 Aug 2004 20:21:57 +0200


Mariusz M. Wierzbicki wrote:
> Według naszego rozmówcy, żeby uniknąć blokujących ruch przestojów, taka
> transakcja musiałaby się odbywać off-line, czyli bez łączenia się z 
> bankiem w celu weryfikacji karty i wypłacalności jej użytkownika.

Co za bzdura... Jaki problem dla nich wydzierżawić łącze 9k6 do
autoryzacji? Jakby tego było mało, wzdłuż autobany leci sobie
kanalizacja, a w niej m.in. netiowy światłowód relacji
Katowice-Kraków, który zarabia dla Stalexportu kupę kasy...

> Każdego dnia na A4 księgowanych jest ok. 20 tys. płatności gotówkowych
> za przejazd. - Niewielu kierowców pyta o możliwość bezgotówkowego 
> uiszczania opłat - dowodzi Alicja Rajtar

Nic dziwnego. Pytają chyba tylko analfabeci, skoro przed każdą bramką
jest dupny piktogram z przekreśloną kartą kredytową...

> bezgotówkowych na każdej z dwóch skrajnych bramek księgujemy w ten
> sposób 5 proc. wszystkich opłat. Takie płatności według zapewnień 
> koncesjonariusza są bezpieczne, bo kierowca wstukuje również PIN karty.

We Włoszech wszystkie płatności autostradowe są transakcjami
nieautoryzowanymi (AFAIR Maestro też) i bez PINu, że o braku podpisu
nie wspomnę. I żyją.
-- 
pjo