[Karty] Re: [Karty] Życie z kropką donosi

[Jarosław Lech]

----- Original Message ----- 
From: "Maciej Bebenek" <maciej_b@komorka.org>
To: <karty@listy.icm.edu.pl>
Sent: Tuesday, April 13, 2004 10:32 PM
Subject: [Karty] Życie z kropką donosi


> Skimming
> 
> Niektóre punkty handlowe przy autoryzowaniu transakcji kartą kredytową 
> wymagają tylko podpisu klienta, pomijając najważniejszy identyfikator - 
> kod PIN. Wygląda na to, że wystarczy mieć cudzą kartę, aby robić zakupy 
> na czyjś koszt.

    De gustibus non disputandum est. Bardzo wiele osób zżyma się na myśl o autoryzowaniu transakcji PIN-em. Nie rozumiem, skąd nadal takie święte przeświadczenie, że podpis i tylko podpis jest be, a PIN i tylko PIN cacy.

> Sytuacja jest o tyle bulwersująca, że banki niechętnie uwzględniają 
> reklamacje okradzionych w ten sposób klientów, bo podpisy na 
> potwierdzeniach transakcji są zwykle... podobne do oryginalnych. Nasza 
> policja odnotowała przypadki występowania obu typów skimmingu.

    A banki to w ogóle cokolwiek chętnie reklamują? I że niby transakcje autoryzowane PIN-em tak, a podpisem - nie? Żarty, wolne żarty. Robieni z ludzi idiotów: jak transakcja autoryzowana podpisem, to idź se lepiej chłopie na piwo, a nie walcz o jej zakwestionowanie, bo się i tak nie uda. Dopóki klient ma kartę w garści - warto próbować. Ale dzieniikarze i tak wiedzą lepij. 
 
>O 
> niebezpieczeństwie podrabiania kart za pomocą doczepianych specjalnych 
> urządzeń dowiedzieliśmy się pod koniec ub. roku, gdy w bankomacie w 
> centrum Krakowa przestępcy zeskanowali kod z karty. 

    Tragiczne uproszczenie. Kto się orientuke - będzie się zżymał. Kto nie ma zielonego pojęcia - będzie wierzył w duchy. 

> Najlepszym sposobem obrony banków przed skimmingiem jest autoryzacja 
> karty płatniczej. O sposobie autoryzacji (podpis lub PIN) decyduje 
> system płatniczy. Wykorzystuje on gotowe parametry, które mają na celu 
> opisać daną metodę weryfikacji posiadacza karty i następnie zlokalizować 
> jakiego typu to była transakcja. W przypadku transakcji bezgotówkowych 
> kartami Maestro - podstawowym wyznacznikiem weryfikacji jest kod PIN; w 
> przypadku kart MasterCard - nasz podpis. Jednak to głównie karty 
> kredytowe oraz obciążeniowe są objęte autoryzacją za pomocą podpisu. 
> Wyjątkiem, kiedy dokonywana jest autoryzacja PIN-em są operacje bankowe 
> dokonywane w kwotach wyższych, niż limit określony przez agenta 
> rozliczeniowego (np. PolCard, eCard itp.) dla danego punktu 
> handlowo-usługowego. Agent rozliczeniowy może wymagać też autoryzacji 
> przez PIN wszystkich dokonanych transakcji, wówczas obowiązkowe jest 
> sprawdzenie autentyczności kart kredytowych lub obciążeniowych.

    Z tym podziałem - do granicy limitu podpis, a powyżej PIN, to chyba jakaś najnowiejsza nowość, nie obiło mi się dotąd o uszy, ani nie trafiłem na taką sytuację, a w końcu trochę zakupów na karty robię i czytam co nieco i KARTY, i EBANK, i pl.biznes.banki. Ale - jak by co - specjalistą w tej dziedzinie nie jestem, to fakt. Dziennikarzem też nie. A poza tym - cała reszta akapitu wydaje mi się bardzo podejrzana. 

    Nie zwróciłem początkowo uwagi na tytuł i już zacząłem się zastanawiać, jak to możliwe, że to Ty spłodziłeś. Przepraszam za głupie myśli :-) A tego z kropką i tak nigdy czytał nie będę (tego bez kropki też). Od dzisiaj jeszcze bardziej, niż do tej pory :-) 

         Lejak
jarol@konto.ODSPAMIACZ.pl