news'y ?

Wojciech Bojdol wojboj w htc.net.pl
Czw, 19 Lip 2001, 14:22:01 MEST


On Thu, 19 Jul 2001, Robert Pliszko wrote:

> Widze padl tutaj nick "lcamtuf". Jezeli chciales sie pochwalic ze go znasz
> to musze napisac ze ja go tez znam osobiscie, ale nie wiem co to ma wniesc
> do sprawy...

To, ze jakos malo kto ma odwage przyznac sie do tego, czego nie wie.

> Juz kolega wczesniej sie wypowiedzial mailem ze archiwum jest, takze.....??

Gdzie ono jest ?
Kilka osob ma swoje prywatne archiwum.
Schemat dzialan osoby, ktora czegos nie wie pownien byc taki:
1) szuka w ogolnie dostepnych zrodlach informacji
2) pyta znajomych, ktorzy sie na tym znaja
3) pyta na ogolnych listach dyskusyjnych.

> Tak??? Wiedza teoretyczna, wiedza teoretyczna (jest potrzebna):))). Wyobraz
> sobie ze ktos Ci daje ksiazke o filtrach a pozniej kaze Ci zaprojektowac
> trojbiegunowy uklad salena-key'a o rzadanej dobroci. Jestem ciekam jakbys
> wtedy kwiczal.
> Co Ty na to?

A jak bys kwiczal, gdyby osoba, ktorej obiecales pomoc w projektowaniu
wzmacniacza wielostopniowego na poczatku pytala o prawa Kirchoffa ?
Oczywiscie, gdy mam dobry humor to moge takim pomoc, jednak czasami mam
juz takich ludzi dosc.

> Jezeli taki delikwent o ktorym piszesz ze za punkt honoru stawia sobie
> ustawienie rev'a i to mu sie udaje, to oznacza ze jednak czegos sie nauczyl
> no nie? Przeciez musi od czegos zaczac... A od revDNS'a przejdzie do innych
> bardziej skomplikowanych rzeczy.

Zwlaszcza gdy nawet po ustawieniu rev'ow nie ma pojecia co to jest rekord
A i czym sie rozni od AAAA.

> Nie zagladalem na Twoja strone domowa, wobec czego o tym nie wiem. Wrozka
> nie jestem.

ano tak.
Tutaj ostatnio nie wklejam moich sygnaturek.
www.wojboj.eu.org - fakt, lamerski adres. :)

> > > Przypomina mi to podejscie iscie hitlerowskie, to znaczy rasa panow i
> > > podludzi...
> > przesadzasz.
> Polemizowalbym

W kazdym razie jesli odniosles co do mnie takie wrazenie to dziekuje za
informacje. Postaram sie nieco uwazac na to, co pisze zeby nikogo nie
urazic. Faktycznie nieco zbyt blisko umiescilem mowe o lamerach kawalka, w
ktorym mowilem o ludziach proszacych o tunel i moglo byc to troche zle
zrozumiane... ale coz.

> A czy Ty uwazasz ze ja sobie leze calymi dniami w pierzynach i leniuchuje?
> Wyobraz sobie ze tez pracuje i to w prawdopodobnie w podobnej dzialce co i
> Ty.

Obsluga klienta ?

> > Wyobraz sobie, ze dostajesz 10 takich maili dziennie a czytasz poczte raz
> > w tygodniu.
> W mojej firmie jakbys tak robil to polecialbys na leb na szyje za nie
> wykonywanie polecen przelozonego, ktory zazwyczaj Ci je wysyla forma
> e-mail'owa.

Jesli trzymasz w tym samym miejscu korespondencje *prywatna*  co *firmowa*
to moze i tak.
Jednak 6bone nie jest *komercyjna* siecia.

> Co oznacza ze sie tym interesuja, a brak odpowiedzi z konta na ktore
> wysylaja zmusza ich do tego kroku.
> Wiem ze to nie jest mile.

Rozumiem, ze jesli taki czlowiek bedzie sie bardzo niecierpliwil i
przyjdzie o 23 do Twojego domu zeby porozmawiac o tunelu lub tez obudzi
Cie telefonem w trakcie slodkiego snu to powitasz go milym ,,witam''
? :)

> Nie moge sobie na to pozwolic. Inaczej "OUT" i szukaj sobie innej pracy.

przypominam, ze nie mowimy o korespondencji firmowej.

> :-))) Sugerujesz mi ze adresik swojego szefa badz luserow mam w procmailu
> wpisac do przegrodki nudziarze? albo jeszcze lepiej /dev/null :-))) Efekt
> chyba bym znal, wobec czego wybacz, ale nie jest to najlepsze rozwiazanie.

a) nie uzywam procmaila a maildrop'a.
b) szef gdy byl to byl w folderze ,,firma'' i o mailach od niego
powiadamiany bylem sms'em.

> Z autopsji wiem ze takie prywatne zajecia sprawiaja wiecej frajdy niz te
> robione w pracy. Jakby tak nie bylo to na pewno nikomu nie chcialoby sie w
> tym siedziec. Nie mam racji?

Racje masz, jednak sam powiedz...
czy jesli lubisz jezdzic autem a ktos traktuje Cie jako taksowkarza to czy
nie bedzieszna tego kogos w koncu kiedys wkurzony ?

> Na koniec taka mala sugestia... Popracuj troche nad tolerancja wobec innych,
> gwarantuje Ci ze nie jestes pepkiem swiata za jakiego sie byc moze uwazasz i
> na pewno nie pozjadales wszystkich rozumow, bo znajda sie lepsi.

Nie znasz mnie.
Opinia dosc mocno sie rozmija z rzeczywistoscia..
musialbys jednak zapytac ludzi, ktorzy mnie znaja zeby sie tego
dowiedziec.

Proponuje jednak EOT, gdyz w mailu tym juz nie ma nic o 6bone i nic on nie
wnosi.

--wb





Więcej informacji o liście dyskusyjnej 6BONE-PL