FreeBSD i ipv6

[Tomasz Luchowski]

Witam,

Mam problem z freebsd (5.0-CURRENT z 20000615). Po pewnym czasie
proboje to pingnac, to nie odpowiada. Jak pingne np. 6bone-gw z tej maszyny,
to juz potem wszystko jakis czas dziala, ping z hosta z ktorego przed chwila
nic nie dochodzilo juz dochodzi. Wyglada jakby mi gif0 "zasypialo".
Jakies pomysly? Wstawienie ping 6bone-gw do crona powinno mi pomoc,
ale dziwne to jest.

Moja konfiguracja:

/usr/sbin/gifconfig gif0 inet 212.182.117.203 212.182.117.178
/sbin/ifconfig gif0 inet6 3ffe:8010:5d::4:0:2 3ffe:8010:5d::4:0:1 prefixlen 96
/sbin/route add -inet6 default 3ffe:8010:5d::4:0:1

ifconfig gif0:
gif0: flags=8051<UP,POINTOPOINT,RUNNING,MULTICAST> mtu 1280
        inet6 fe80::260:52ff:fe09:8896%gif0 prefixlen 64 scopeid 0x5
        inet6 3ffe:8010:5d::4:0:2 --> 3ffe:8010:5d::4:0:1 prefixlen 96

gifconfig gif0:
gif0: flags=8051<UP,POINTOPOINT,RUNNING,MULTICAST> mtu 1280
        inet6 fe80:5::260:52ff:fe09:8896  prefixlen 64 
        inet6 3ffe:8010:5d::4:0:2 --> 3ffe:8010:5d::4:0:1  prefixlen 96 
        physical address inet 212.182.117.203 --> 212.182.117.178

ifconfig w momencie jak host jest nieosiagalny przez ipv6 z zewnatrz
jak i wtedy kiedy mi dziala wyglada tak samo.

-- 
/* [zuntum] zuntum w eik.pl , [WWW] http://eik.pl/~zuntum */