BGP IPv6 w PM i w ogole

Krzysztof Halasa khc w intrepid.pm.waw.pl
Śro, 6 Paź 1999, 13:14:17 MEST


Wojtek Bojdol <wojboj w lp.net.pl> writes:

> > Ustawienie tego nic nie da, jesli rzeczywiscie trasy nie sa wysylane
> > z ICMu. Ale nie wiem jak jest.
> 
> Da.
> Jesli ICM ma wlaczony forwarding IPv6 i ma trasy do tych miejsc, do
> ktorych chcesz sie dostac to jesli twoja trasa domyslna wskazuje na ICM,
> to pakiety zostana przekazane tam i ICM zajmie sie dalszym routingiem.
> To, ze nie dostajesz od kogos trasy przez BGP nie znaczy, ze nie mozesz
> sobie sam takiej trasy zrobic...:))

Moge. I co z tego? Jak niby pakiety maja do mnie wrocic, jesli nie bylyby
rozglaszane moje adresy (ani zadne) przez np. ICM?
Chociaz widze, ze ICM rozglasza jakies trasy, jeszcze to zbadam w wolnej
chwili.

> Tego ostatniego zdania nie rozumiem.
> Jesli bedziesz mial tunel do czegos, co ma znacznie lepsze lacza i i tak
> jest jednym z twoich hopow po IPv4 (lub lezy w lanie jednego z nich)
> to jarze....Nie wiem jak tam jest zrobiona topologia w NASK'u...
> ale w tepsie toto raczej rzadko sie tak zdarza...
> no ale w kazdym razie nie rozumiem ostatniego zdania..:)

Po prostu chce miec routing omijajacy TPNET. Nawet nie dlatego, ze mi sie
nie podoba jakosc lacz, tylko po prostu chce miec niezalezne polaczenie
w sensie fizycznych kabli. Takie, zeby w przypadku awarii pojedynczej
rzeczy (jakis kabel lub router) np. w Polsce u mnie dalej dzialalo.
Naturalnie na tyle na ile sie da, czyli np. z dokladnoscia do mojego
routera.

To zdaje sie jedno z podstawowych zalozen dynamicznego routingu, nie?
Bo bez tego to kazdy moglby sobie wpisac mape routingu (jak mape uucp),
i zaden bgp nie bylby potrzebny.
-- 
Krzysztof Halasa
Network Administrator



Więcej informacji o liście dyskusyjnej 6BONE-PL