[Rejestr] FW: tajne pytania

Robert Partyka bobson w bobson.pl
Pią, 21 Paź 2011, 14:18:38 MEST


W dniu 2011-10-21 13:50, Piotr Rutkowski pisze:
> Ale jest zasadnicza różnica pomiędzy egzaminem dla profesjonalistów, gdzie odsiewa się tych, którzy nie mają wybitnych predyspozycji, by ich uznać za eksperta, a egzaminem w sprawie powszechnie obowiązujących przepisów, których nie znać w dzisiejszych czasach nie sposób.
A to rozumiem, że zaczynamy postulować ujawnianie treści dyktanda przed
dyktandem, itd? Bo to przecież także test z prostej wiedzy ma być, a nie
ekspercki.

Zgadzam się z Pawłem - jeśli zdawalność prawa jazdy miałaby przez
utajnienie pytań spaść o 40%, to znaczy, że nie szkolimy z przepisów
prawa drogowego. Patrząc na zachowania ludzi na drodze jestem skłonny
stwierdzić, że to prawda - nie szkolimy.

Twierdzenie, że utajnienie pytań prowadzi do tworzenia z prawa drogowego
wiedzy niedostępnej i ezoterycznej jest nie do obronienia i przypomina
straszenie dzieci Buką. Dostęp do wiedzy jest. Kodeks jest dostępny
online dla każdego, a także można kupić/wypożyczyć z biblioteki wraz z
komentarzami. Przykładowe pytania i owszem mogą dalej być - jako
materiał pomocniczy w szkoleniu. Nikt nie zabrania przecież tworzenia
książek i materiałów szkoleniowych. Baza pytań na egzamin powinna być
tajna i do tego z zmiennym układem odpowiedzi. Inaczej mamy patologie
jak w tej chwili - tajemnicą poliszynela jest fakt, że nauka na egzamin
polega na "Pytanie o alkohol? Odpowiedź to A,C".

pozdrawiam, Robert


Więcej informacji o liście Rejestr