[Rejestr] Po spotkaniu z ministrem M.Boni

[Jozef Halbersztadt]

Dobrą wiadomością jest, że jeśli przedstawiana jest propozycja, której towarzyszy przekonywujące uzasadnienie to z reguły taka propozycja jest akceptowana. 

Złą wiadomością jest to, że strona rządowa się spieszy, bo ustawy o re-use i usude chce sfinalizować przed wyborami. Z tego powodu większe zmiany w tych projektach są praktycznie niemożliwe. Akceptuje się je jako przeznaczone do uwzględnienia w dalszych pracach i zobowiązanie ministra M.Boniego polega na obietnicy zapisaniu takich kwestii w protokóle z posiedzenia RM.

Trzeba sobie zdawać sprawę, że na początku maja Rada Ministrów zatwierdzi tylko założenia do projektów tych ustaw, które dopiero na podstawie tych założeń będą formułowane. Tak więc zapisy, w protokole z posiedzenia RM, że w dalszych pracach należy rozważyć czy uwzględnić takie a takie kwestie nie będzie bez znaczenia.

Nie wygląda natomiast dobrze perspektywa sporządzenia wiarygodnej Oceny Skutków Regulacji. Gdyby taka Ocena była wariantowa mogłaby mieć zasadnicze znaczenia dla końcowego kształtu ustawy. Ale strona rządowa twierdziła, że nie ma dobrych danych o skutkach wdrożenia dyrektywy nawet z państw UE, gdzie ułatwiony dostęp do informacji sektora publicznego i ponowne wykorzystywanie tych informacji od dawna funkcjonują.

Ustalenia są następujące. Teksty projektów założeń obydwu ustaw po zmianach wprowadzonych przez Komitet Stały mamy dostać w środę, a na piątek mamy złożyć propozycje poprawek. Przed 18 maja odbędą się jeszcze dwa spotkania: w sprawie ustawy medialnej i w sprawie blokowania stron pedofilskich oraz retencji. Ponadto być może korespondencyjnie da się omówić kwestię konsultacji i Komisji Wspólnej.

Tyle w skrócie.

Józef Halbersztadt