[Rejestr] Elektroniczna publikacja aktów prawnych
Paweł Krawczyk
pawel.krawczyk w hush.com
Pią, 26 Lis 2010, 12:59:23 MET
Akurat na czasie :) DGP opisuje problemy wynikające z powszechnego
traktowania Lexa jako źródła prawa i braku synchronizacji między
tymi programami a DzU.
Z tego co widzę to RCL od dawna publikuje elektroniczne wersje MP i
DzU go z podpisem elektronicznym, ale jest to tekst aktu prawnego
"w linijce 123 po przecinku dodać", więc integracja z bazami jest
równie czasochłonna co z papieru.
http://wiadomosci.dziennik.pl/wydarzenia/artykuly/310984,sedzia-
orzeka-zgodnie-z-komputerem-i-robi-bledy.html
"W sprawie o odszkodowanie za nadmierny hałas, spowodowany
bliskością lotniska Okęcie, Sąd Okręgowy w Warszawie odroczył aż
trzy sprawy – do stycznia (sygn. IV C 1212/09, 1222/09, 1242/09) –
bo nie wiedział, komu wierzyć. Lex Omega podał, że ustawa utraciła
moc 30 czerwca 2008 r. Strona sejmowa www.sejm.gov.pl oraz
LexPolonica twierdziły, że ustawa obowiązuje. Sąd zażądał, aby
wydawnictwo wyjaśniło, na jakiej podstawie twierdzi, że ustawa
utraciła moc.
W innej sprawie ten sam sąd oddalił roszczenie o odszkodowanie
(sygn. IV C 1283/09), uznając na podstawie programu Lex, że sporna
ustawa już nie obowiązuje."
I komentarze:
"a jak Dziennik Ustaw może służyć za źródło prawa jak się zmienia
co tydzień . Wystarczy, że gazeta napisze alnbo tv powie i zmiana
prawa. Konia z rzędem temu któ odtworzy tekst ustawy w oparciu o
DzU - samych zmian pół szafy : "dodaje się, zmienia się , skreśla
się w miejsce x wstawia się y" itd. To może jednak system
anglosaski gdzie wiele kwestii regule zwyczaj i precedens jest
lepszy"
"A może zapytać dlaczego tak jest? Kto ma biegunkę legislacyjną -
sądy czy Ustawodawca ? Jak można w ciągu miesiąca trzykrotnie
zmieniać brzmienie przepisu który nakłada na obywatela obowiązki
pod groźbą kary ??? I najłatwiej bić w sądy, a z samej treści
artykułu wynika , że sąd w trzech sprawach dostrzegł bałagan
legislacyjny. Kto stanowi prawo sądy czy sejm i senat z udziałem
prezydenta ?"
Ten komentarz jest z repostu w GW:
http://gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/1,33181,8722233,DGP__Sedzia_o
rzeka_zgodnie_ze_swoim_komputerem.html
"skoro np. kodeks karny uchwalony przez sejm w 1997 roku był
zmieniany 47 razy, dwie kolejne nowelizacje oczekują na wejście w
życie, a media donoszą, że kolejne zmiany są w planach.
Ordynacja podatkowa uchwalona w 1997 roku była zmieniana 37 razy i
kolejne nowelizacje oczekują na wejście w życie.
Sędziowie nie korzystają z papierowych dzienników ustaw, bo nikt
nie jest w stanie ich przeczytać. Nowelizacji ustaw jest po prostu
zbyt dużo. Dzienniki ustaw chyba nawet nie są już w sądach
zamawiane. To XVIII wieczny archaizm i nic więcej. "
--
Paweł Krawczyk
http://ipsec.pl
Więcej informacji o liście Rejestr