[POLISA] Kierunek: Eutanazja?

[Piotr J. Ochwal]

Niemieckie kasy chorych są zadłużone na ok. 20 mld euro. Oznacza to,
że oszczędności uzyskane w wyniku działań tzw. Komisji Rürupa zostaną
przeznaczone jedynie na spłatę olbrzymiego zadłużenia.

Jak informował w ostatnim numerze niemiecki tygodnik "Focus", na
zadłużenie niemieckich kas chorych składa się 3-miliardowy deficyt
spowodowany większymi wydatkami niż przychodami oraz 17 miliardów
pożyczek zaciągniętych na wyrównanie tzw. ryzyka strukturalnego.
Z wewnętrznych obliczeń kas chorych wynika, że w najbliższym czasie
musi dojść do ponownych podwyżek składek na ubezpieczenie zdrowotne.
Dla przykładu przyzakładowe kasy chorych najprawdopodobniej podniosą
składki z 11,9 proc. do 12,5 proc., a w niektórych przypadkach nawet
do 13,7 proc.    
Dramatycznie pogarsza się również sytuacja funduszy emerytalnych. Jak
podał ekspert od spraw socjalnych Meinhard Miegel w dzienniku
"Berliner Zeitung", w 2004 r. dojdzie do podniesienia składek
emerytalnych z dotychczasowych 19,5 do 19,9 proc. Poza tym coraz
głośniej mówi się o podniesieniu wieku emerytalnego do 67 lat.    

Henryk Przemyski
Nasz Dziennik