[KREDYT] Jaka waluta ?
"Mariusz A. Jasiński"
kredyt@listy.icm.edu.pl
Tue, 17 Jun 2003 23:39:23 +0200
Przeglądając sobie dysk znalazłem takie opinie z maja 2002.
Eksperci są the best ;-)))) .... śmieszni
OPINIE FACHOWCÓW
Ryszard Rusak, zarządzający funduszem UniKorona Akcji
W naszej opinii ryzyko dużej dewaluacji w najbliższym czasie jest
niewielkie. Złoty będzie walutą stabilną. W tych warunkach, biorąc pod
uwagę różnicę w oprocentowaniu kredytów złotowych i walutowych,
zadłużanie się w walutach obcych będzie bardziej opłacalne niż w polskiej.
W dłuższym okresie korzyści z niskiego oprocentowania kredytu w
dolarach czy euro będą większe od ryzyka walutowego, które nie jest
duże, gdyż parametry makroekonomiczne są pod kontrolą. Poza tym cały
czas mamy do czynienia z napływem kapitału zagranicznego przyciąganego
do Polski wysoką rentownością inwestycji. Co prawda stopy procentowe w
naszym kraju będą spadać, ale różnica między stawkami w Polsce i
strefie euro będzie się utrzymywała.
Jacek Jurczyński, Warszawska Grupa Inwestycyjna
Kredyt złotowy oprocentowany na 12 procent wydaje się o wiele droższy
niż kredyt np. w euro o oprocentowaniu 6 procent. Pamiętać należy
jednak, że stopy procentowe nie stoją w miejscu. Polska zmierza
stosunkowo szybko do Unii Europejskiej. Już za kilka lat kredyt
złotowy może mieć oprocentowanie na poziomie 6 procent i jego cena
zrówna się z ceną kredytu w euro. Wyższe stopy procentowe w tej chwili
mogą jednak powodować, że raty w początkowym okresie spłacania kredytu
są większe. Po kilku latach różnica powinna znacznie zmaleć.
Mimo dodatkowych kosztów oraz ryzyka kursowego kredyt dewizowy może
okazać się interesujący, o ile na rynku walutowym nie wydarzy się nic
niespodziewanego. Warto pamiętać o możliwości zmiany waluty kredytu i
zadbać o jak najmniejsze koszty takiej operacji. Przez 20 lat na rynku
walutowym może bowiem wydarzyć się wszystko.
Beata Kielan, dyrektor Departamentu TFI Skarbiec
Nie ma co się zastanawiać nad tym, czy warto wybrać kredyt w walucie
obcej. Oczywiście, opłaca się to zrobić, bo wszystko wskazuje na
dalsze umacnianie się złotego. Ewentualna deprecjacja naszej waluty
może być jedynie zjawiskiem przejściowym.
ZEBRAŁ PB