[Karty] Powrót Pekao

Michał Leśniak michall at isn.pl
Wed Feb 6 07:38:07 CET 2008


Witam,

mam kartę kredytową BPH i dostałem się do Pekao. Jego klientem 
przestałem być kilka lat temu bo dość słabo sobie dawał radę jako 
bank. Myślę - czas płynie, konkurencja działa, załozyłem że bank 
pewnie się zmienił na lepsze. Zresztą przy karcie kredytowej raczej 
nie ma problemów.

I zaczęło się - dostałem pocztą piny do kart, co mnie zaniepokoiło o 
tyle, że będę miał szybciej niż myślałem nowy plastik Pekao.
Zacząłem dzwonić na infolinię karcianą po południu - trzy razy system 
rozłączył mnie po 3:41 minuty, raz po 0:34 a raz po 6:49 (jakiś bug ?) 
z powodu za długiej kolejki (wyjątkowo głupi wynalazek - wolę czekać 
na linii kilkanaście minut, niż wielokrotnie dzwonić, specjalnie w tym 
celu kupiłem głośnomówiący telefon).
Przechodziłem obok oddziału - wszedłem do środka, kilka pań bardzo 
powoli obsługiwało klientów, oszacowałem czas czekania na jakieś pół 
godziny i odpuściełm.

Zadzwoniłem po północy. Udało się. Na moja uwagę, że jest trudno się 
dodzwonić i że nie będę miał jak w razie potrzeby zastrzec karty 
usłyszałem że:

1. pani jest na dyżurze nocnym
2. zawsze mogę iść do oddziału z reklamacją.
3. mogę przecież zmienić bank

Czy to standard w Pekao i dalej należy uciekać od niego jak najdalej, 
czy po prostu miałem pecha ?
Czy coś wiadomo na temat utrzymania dotychczasowych warunków 
utrzymania kart kredytowych z BPH w Pekao ? Pani raczej słabo się 
orientowała w tych warunkach  - infolinia dotyczyła kart kredytowych.

Michał




More information about the Karty mailing list