Odp: Re: Re: [Karty] Czipowaniezagranicą

Roman Habrat Roman.Habrat at asseco.pl
Mon May 29 17:46:29 CEST 2006


PG - zapisano w dniu 2006-05-29 17:07:04:
> > Jeśli już czepiamy się nazw (właściciel ma prawo robić z markami co
> > chce), to nazwę Twojej firmy może i wiadomo jak wymawiać, ale
> > durnowata jest jakaś: ASSECCO (zwracam uwagę na pierwsze trzy litery)
> > :)
> 
> Przepraszam, ASSECO oczywiście, czyli Ekologiczna D... :)))

Ciekawe, że akurat tak ci sie to kojarzy, a nie z osiołkiem. ;)
("Powiedz mi z czym ci sie to kojarzy, a powiem ci kim jesteś." :P )
Znając więcej języków, można sie doszukać ciekawszych konotacji,
ale jest w sumie niemało wyrazów rozpoczynających się na te litery
i jakoś nie uważa się ich za durnowate (ot choćby asset czy assembler).

Natomiast co do właściciela, to ja się czepiam nie faktu
przebrandowienia (choć uważam to w tym wypadku za nietrafione),
ale związanej z tym machinacji finansowej.

Jak by to wyglądało, gdyby Włosi kazali zmienić Pekao nazwę na swoją
i jeszcze za to słono zapłacić?
--
Roman



More information about the Karty mailing list