Re: [Karty] jak to z KK i PZ było

Krzysztof Kowalski kk at 3a.pl
Mon Jan 16 22:23:08 CET 2006


> >AFAIK wierzyciel nie ma prawa dzielić kwoty wierzytelności! Nie sypnę
> teraz przepisem ale jestem niemal pewien, że nie >można w ten sposób
> obchodzić tego zapisu ustawy :)
> Przepisu takiego nie ma, nie da się też raczej wyprowadzić takiego
> zakazu. Skoro wierzyciel nie może odmówić przyjęcia części świadczenia
> (art. 450 k.c.), a PZ jest niestandardowym sposób spełnienia świadczenia
> (inicjowanym przez wierzyciela), opatrzonym wieloma mechanizami
> chroniącymi dłużnika (odwołanie), zabieg BPH nie wygląda na bezprawny.
> hris

Ok. Ale w takim razie po co w ogóle ograniczenie o jednorazowej kwocie 1000
euro? Skoro każdy wierzyciel może sobie dowolną wierzytelności (nawet milion
złotych) w takim razie podzielić na x płatności i po sprawie. Co miał zatem
ustawodawca na myśli wprowadzając takie ograniczenie? IMHO miał to, żeby nie
można było wysyłać takich płatności.

Bo nie ma znaczenia czy wyśle 10 PZtek na 4000 zł, czy jedną na 40 tys zł.
Jeśli na koncie są pieniądze to w obu przypadkach dłużnikowi zostaną pobrane
pieniądze. I w obydwu przypadkach dłużnik miałby 30 dni na odwołanie
płatności. Co zatem daje limit 1000 euro? W tym przypadku zupełnie nic -
ograniczenie staje się martwe wg Waszego toku rozumowania.

Nie twierdzę, ze nie macie racji, tylko, ze w takim razie jest to kolejny
bubel prawny.

pzdr
KK





More information about the Karty mailing list