"Mariusz A. Jasiński" wrote: > Bardzo ładne, popieram takie karanie drobnych wykroczeń. A ja nie popieram, bo to jest GŁU-PO-TA. Większosć zakazów zatrzymywania się jest postawiona patologicznie (wystarczyłby zakaz postoju) i często nie do końca wiadomo, czy zakaz jest, czy go nie ma. Bardzo mi się podoba brytyjskie rozwiązanie z "double yellow line". Przynajmniej nie ma dyskusji. -- pjo