[Karty] Re: Duze zmiany w ofercie KK Citka

Krzysztof Kowalski karty@listy.icm.edu.pl
Fri, 17 Jun 2005 09:28:48 +0200


> W tym jest bardzo dużo racji. I to chyba najważniejszy argument przeciwko
> kredytówce.
> Ja powoli dochodze do wniosku że w zasadzie tylko w czasie wakacji sie
> najbardziej przydaje. Wtedy nie dbam o wydatki :))

Podam ciekawy przykład. Znajoma - pracownica banku (sic!) - po kilku latach
bezskutecznych prób wyjścia z linii kredytowej w rachunku postanowiła
rozwiązać problem brutalnie i do tego kosztownie.
Otóż pensja wpływa jej już na inny rachunek w innym banku, z tego rachunku
wykonuje przelew co miesiąc na x złotych do banku gdzie ma linię, zaś
finansami operuje na tym nowym rachunku. I jest to jedyny sposób aby spłacić
tę linię (pomimo większych kosztów odsetek) - taka jest psychika większości
ludzi. I nie łudźmy się - także większości z nas tutaj :)
I pod tym względem w ogóle mi się kredytówka nie podoba - za łatwo się nią
wydaje pieniądze. Jedyne co trochę pomaga to ficzer zliczający obecne
wydatki na kredytówce - albo sobie prowadzić to w arkuszu albo w Multi jest
takie pole "Suma wydatków bieżących". Ale to nadal może oszukać rozum ;)

pzdr
KK