[Karty] Policja wyręcza banki

"Mariusz A. Jasiński" karty@listy.icm.edu.pl
Thu, 06 Jan 2005 00:23:56 +0100


http://www.rzeczpospolita.pl/gazeta/wydanie_050104/kraj/kraj_a_10.html

kraj_a_10-1.F.jpg - ciekawa instrukcja zrobiona przez Policję
http://www.rzeczpospolita.pl/teksty/wydanie_050104/kraj_a_10-1.F.jpg

Bankomat może stać się pułapką zastawioną przez oszustów
Uchronić kartę przed sklonowaniem

Pogrubiona klawiatura z cyframi w bankomacie czy dodatkowy daszek nad 
jego okienkami mogą oznaczać, że oszuści zamontowali w nim czytniki kart 
lub kamery. Dzięki nim poznają kod PIN i kopiują kartę, po czym grabią 
nasze konta. Oszustwa bankomatowe stają się coraz groźniejszym zjawiskiem.

Policja katowicka na swoich stronach internetowych prezentuje zdjęcia, 
które uczą rozpoznawać bankomaty opanowane przez oszustów. - Najlepiej 
korzystać z tych samych bankomatów, wtedy łatwo zauważymy różnicę. 
Zwykle klawiatura jest wklęsła lub płaska. Każda wypukłość, może 
oznaczać, że oszuści założyli na niej dodatkową nakładkę - mówi sierżant 
sztabowy Adam Jachimczak z Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach.

Kamera, która sfilmuje nasz PIN, może być ukryta w dodatkowym daszku nad 
klawiaturą, na której wystukuje się kod. Daszek może być oklejony logo 
kart płatniczych. Niebezpieczna jest też nakładka na okienku, w które 
wsuwamy kartę - pozwala złodziejom ją skopiować.

Rozbita niedawno we Wrocławiu szajka montowała elektroniczne czytniki na 
drzwiach do pomieszczeń, w których znajdowały się bankomaty. Podczas 
otwierania kartą drzwi dochodziło do skopiowania danych z paska 
magnetycznego. Kolejne urządzenie umieszczone w bankomacie sczytywało 
kod PIN, co w sumie pozwalało fałszować karty. Posługując się nimi w 
całej Polsce, czterech oszustów zgarnęło w krótkim czasie co najmniej 
sto tysięcy złotych. Członkowie grupy - Ukrainiec i mieszkańcy 
województw dolnośląskiego i lubuskiego - zostali aresztowani. Najpierw 
zatrzymano dwóch złodziei, gdy wracali ze Śląska po transakcji dokonanej 
za pomocą sfałszowanych kart. W ich samochodzie znaleziono kilkadziesiąt 
czystych kart przygotowanych do fałszerstwa, zanotowane numery PIN, 
urządzenie do pozyskiwania danych z bankomatów, a także pieniądze z 
okradzionych bankomatów i fałszywy paszport. Następnego dnia zatrzymano 
kolejnych dwóch członków grupy.

Po przeszukaniu ich mieszkań w Zielonej Górze, Nowej Soli i Wrocławiu 
zabezpieczono sprzęt o wartości około 120 tys. zł: 9 laptopów, komputer 
stacjonarny, komplet urządzeń do sczytywania kart i części elektroniczne 
z bankomatów. Oszustwa bankomatowe dokonywane za pomocą urządzeń 
elektronicznych od kilku lat są poważnym problemem dla zwykłych ludzi. 
Kilka miesięcy temu Sąd Okręgowy we Wrocławiu skazał pięciu oskarżonych, 
którzy w 2001 r. okradli w ten sposób 180 kont osób z całej Polski.

- Jeżeli ktoś zauważy przeróbki na bankomacie, nie powinien korzystać z 
niego, lecz powiadomić właściwy bank albo policję - radzi sierżant 
Jachimczak.
A.M.