[Karty] Sezam Max, czyli jak mój znajomy dał se spokój z BPH

Piotr J. Ochwal karty at ochwal.net
Sat Dec 3 22:06:29 CET 2005


Mój znajomy otwarł był sobie konto Sezam MAX na początku listopada.
Podpisał kwity, zamówił kartę i czekał. Co prawda przez telefon mu
naobiecywano, że kartę dostanie w oddziale przy otwieraniu rachunku,
ale okazało się to wierutną bzdurą.

"Już" 22 listopada obciążono mu konto kwotą 29 zł za wydanie karty,
której się do dzisiaj nie doczekał. Przed chwilą dzwonił na infolinię
banku, gdzie mu powiedziano, żeby "poczekał jeszcze MIESIĄC", a jeśli
do tego czasu karta nie dotrze, żeby ją zastrzegł i zamówił nową.
Oczywiście w oddziale.

Znajomy przed chwilą zadzwonił do mnie i powiedział, że ****doli taki
parabank. Poleciłem mu Fortisa. Nie dał się długo prosić.
-- 
pjo



More information about the Karty mailing list