[Karty] ODP: [Karty] Zaczyna się wciskanie darmo
wych kredytówek
Piotr Gralak
karty@listy.icm.edu.pl
Thu, 07 Apr 2005 15:57:01 +0200
> Brat ma kredyt mieszkaniowy w Bepehu aka hahaha. I właśnie dostał
> listem
> zwykłym (!) mastercarda, tekstu listu nie będę cytował, ale karta
> jest
> prezentem dla kredytobiorców właśnie, i jest darmowa, łącznie ze
> wznowieniami. Limit nieduży (2k5) i aktywacja w oddziale, ale czy
> ja mówię
> że to źle?
A ja sie skusilem na vise economin zmylenium za darmo, splata innej karty za darmo, przez pol roku 9,99%. Wypelnilem wniosek w necie, zgodnie z opisem po 3 dniach zadzwonila pani, powiedziala ze karta przyznana, i kazala do wybranego oddzialu zaniesc zaswiadczenie o dochodach (coz za uleglosc z mojej strony, do tej pory wybieralem takie karty, ktore dawali bez zaswiadczenia :))
Pomny doswiadczen spytalem, czy oddzial bedzie wiedzial, o co mi w ogole chodzi. Pani zapewnila, ze tak.
Oczywiscie nic a nic sie nie zdziwilem, jak panie w oddziale zrobily duze oczy i nie wiedzialy co ze mna zrobic. Zaswiadczenie przyjely, ale na wszelki wypadek przepytaly mnie jeszcze raz i spisaly sobie wszystkie dane do wniosku, ktore podawalem juz w necie, a do ktorych oczywiscie nei mialy dostepu. I nie wiadomo co dalej, powiedzialy ze zadzwonia.
Kocham te wszystkie banki, ktore robia sobie centralne promocje, przyjmuja wnioski przez net, a potem wysylaja do jakze licznej sieci placowek, w ktorych nikt nic nie wie.
Ech...
I jak tu nie kochac mbanku? :)
G.