> Mariusz, bank to tylko firma usługowa. Może o trochę innym profilu niż > pralnia :-) czy restauracja, ale zwykła firma. I nie ma co do tego > dorabiać martyrologii. O przepraszam. Mam swoją ulubioną restaurację w Łodzi - a w zasadzie dwie - i czuję do nich ogromny sentyment ;) Mam też ulubioną... pralnię! Jest tam wyjątkowo miło, sprawnie i bezproblemowo :) pzdr KK