> Swoja drogą to ciekawe jaką cierpliwością muszą się wykazać > co niektóre osoby o obcojęzycznych nazwiskach... Ba, obcojęzycznych. Mi moje ciągle przekręcają na Kacperski... A za młodu mieszkałem przy ulicy Rosy Bailly (wymawiane 'Rozybajli'). Tu dopiero było fajowo gdy podawałem tu czy tam adres. Na każdym polu namiotowym była okazja do zapoznania się z obsługą...