Re[2]: [Karty] nowe ubezpieczenia kart w BZ-WBK

Piotr Gralak karty@listy.icm.edu.pl
Fri, 19 Mar 2004 12:24:09 +0100


kk> jeśli masz ochotę na eksperymenty, to daj im obciązyć Cię raz albo dwa
kk> opłatą, a potem zakwestionuj to pocztą wewnętrzną czy czymkolwiek. Jako
kk> nienależne świadczenie, bo nie zawarłeś umowy ubezpieczenia. Na odpowiedź,
kk> że nie odesłałeś, odpowiesz, iż żaden podmiot prawa nie ma możliwości
kk> jednostronnego ustalenia znaczenia milczenia kontrahenta jako oświadczenia
kk> woli, a dodatkowo ograniczania postaci oświadczeń woli mu składanych (jakiś
kk> tam druczek, a brak telefonu). W razie sporu to wymaga głębszej
kk> argumentacji, bo to OWU, ale na panienkę z banku powinno to wystarczyć.
kk> Kurcze, w tylu przepisach się o tym explicite trąbi, nie mówiąc o zasadach z
kk> k.c., a takie rzeczy, czyli najczystsze łosiowanie, ciągle się dzieją.
kk> Pewnie zawsze ileś tam osób machnie ręką i nie złoży druczku, tak? I dlatego
kk> opłaca się bankowi robić z siebie ignoranta w zakresie prawa trybu
kk> zawierania umów?
kk> hris zdegustowany


niestety, wyglada na to, ze wubek doskonale to wie. otoz przy
poprzedniej takiej akcji bez szemrania zwracali oplaty wszystkim,
ktorzy je zareklamowali, chocby tylko telefonicznie. najwyrazniej
ci, co niezareklamowali, przynosza na tyle duze pieniadze, ze ktos
uznal, ze warto podeptac wlasna marke. a prawo? niestety, podobnie jak
etyka, w biznesie niewiele znaczy, i banki nie sa tu wyjatkiem  -
czesto przelicza sie na pieniadze, co sie bardziej oplaca, czy dzialac
zgodnie z prawem, czy moze olac, bo nawet ewentualne jedno czy dwa
odszkodowania i tak wyjda taniej...

G.