[Karty] Re: chakierzy

Piotr J. Ochwal karty@listy.icm.edu.pl
Thu, 3 Jun 2004 17:22:33 +0200


Przemyslaw wrote:
> A w tzw. Chemii to pracował taki model, który na prośbę o paczkę saletry
> niezmiennie
> odpowiadał :
> "Nie ma i nie będzie wybuchów!!!"

Heh - w roku bodajże 1984 namówiłem ojca przy okazji wyjazdu do Gliwic
na wizytę na Jagiellońskiej w firmowym sklepie POCh (Polskich
Odczynników Chemicznych). Poprosiłem o azotan kobaltu (sole kobaltu
mają to do siebie, że zmieniają kolor w zależności od stopnia
uwodnienia a poza tym wspaniale barwią płomień na czerwono).
Sprzedawca podał cenę w dolarach i zaznaczył, że w bonach Pekao SA też
można zapłacić. I między innymi dlatego nigdy nie lubiłem PRL-u.
-- 
pjo