A pracownik Citka już przy zgłaszaniu pierwszej > reklmamacji spytał, czy nie chciałbym profilaktycznie zastrzec karty i > zamówić nowej. Standard, jak reklamowałem coś w Inteligo to też od razu radzili zastrzegać kartę. Natomiast hamerykanskie procesory kartowe mają swoje zasady, szczególnie w stosunku do kart z takich dziwnych państewek jak nasze. No ale "to jest Ameryka" :) Przemysław