[Karty] Re: Karta - niszczyc, nie niszczyc

Piotr J. Ochwal karty@listy.icm.edu.pl
Tue, 24 Aug 2004 13:29:18 +0200


Roman Habrat wrote:
> Co do reakcji na prośbę o kwitek, to mi się kilka razy takie
> techniczne odmowy zdarzyły i nie było problemów z wydaniem slipa.
> Możliwe jednak, że gdyby przyczyną było "Zatrzymac kartę", to
> obsługa wolałaby móc dołączyć taki slip do protokołu z kartą,
> ale wtedy żądałbym kopii protokołu.

Dzisiaj moja żona zrobiła lepsze jajo. Poszła sobie do sklepu, zrobiła
zakupy, podchodzi do kasy i między (S)klepową a (Ż)oną wywiązuje się
dialog:

S: Dlaczego pani nie powiedziała, że będzie płacić kartą?
Ż: Dlaczego nikt mnie nie uprzedził, że to trzeba wcześniej zgłosić?
S: TO ja to teraz musze wszystko od nowa nabić
Ż: To niech pani nabija!

czas mija
Sklepowa bierze kartę, wyjeżdża slip, daje go do podpisu, odbiera
podpisany, wydaje paragon.

Ż: A kopia slipa?
S: Że co?
Ż: no, ten wydruk z terminala dla mnie
S: Skończył się papier
Ż: To niech pani założy nową rolkę
S: Nie potrafię
Ż: To niech pani zadzwoni po kogoś, kto potrafi

Sklepowa zabrała się do wymiany rolki papieru. Wymieniła i mówi:

S: Proszę mi podać numer karty!
Ż: Słucham?
S: No, numer karty, żeby wydrukowac kopię
Ż: Żeby wydrukować kopię wystarczy wcisnąc klawisz "kopia" na
   terminalu
S: <dzwoni gdzieś, naciska jakieś klawisze, coś pochrzaniła>

mija kolejne 5 minut

Sklepowa oddaje mojej żonie PODPISANEGO slipa mówiąc:
S: Niech pani to bierze i niech sobie już pani stąd idzie.

Jak dla mnie - ROTFL roku! :-)))
-- 
pjo