[Karty] Re: [Karty] Re[2]: [Karty] Cena bezpieczeństwa

Sebastian Malarz karty@listy.icm.edu.pl
Fri, 5 Sep 2003 20:33:57 +0200


> No. Przynajmniej mamy czarno na białym, że obecnie nie są traktowane
> indywidualnie :)))

No nie oszukujmy się, że we wszystkich niemalże bankach... nie są :)
Doskonale przecież wiemy, że reklamacja transakcja wykonanej z PIN jest
odrzucana już niemalże z automatu. Podejrzewam jednak, że po wejściu ustawy
niewiele się zmieni, pamiętajmy, że kod PIN znany jest wyłącznie
posiadaczowi karty i jeżeli ktoś nagle jest w posiadaniu i karty i kodu PIN
i jednocześnie karta nie została powiedzmy skradziona (a najlepiej zrabowana
wraz z wymuszeniem kodu PIN) tylko np. zgubiona, wówczas szanse posiadacza
karty na przejęcie odpowiedzialności przez bank - zgodnie z art. 16 ustawy -
bardzo, bardzo maleją :) Równie sporne jest kto powinien udowodnić
konsekwencje wynikające z art. 16, czasem ktoś mówi, że to bank musi
udowodnić posiadaczowi, że nie dopełnił obowiązków, podczas gdy opinie
fachowców od prawa mówią jednak, że to posiadacz będzie musiał
niejednokrotnie starać się udowodnić bankowi, iż dotrzymał przepisów
ustawy - ale jakimi argumentami przekona o tym sąd czy bank to już pokaże
praktyka :)

Są różne przypadki gdy ktoś niepowołay ma kartę i zna do niej PIN - od
rabunku, poprzez podglądanie gdy ktoś wprowadza kod PIN aż do montowania
urządzeń na bankomatach. Błędem byłoby jednak sądzić, iż za wszystkie takie
przypadki odpowiedzialność weźmie bank. Kto pracuje w banku lub ma do
czynienia z kartami ten doskonale wie, ile niefrasobliwości kryje się w
postępowaniu posiadaczy kart, że o notowaniu kodu PIN na karcie czy jego
udostępnianiu z kartą członkom rodziny już nie wspomnę... A niefrasobliwość
czy brak dbałości o kartę - zgodnie z ustawą - bynajmniej nie zwalnia
takiego pechowca od odpowiedzialności za jego transakcje.

Pozdrawiam,
Sebastian Malarz