[Karty] komentarz do eip w karty online

[Roman Habrat]

Dnia 2003-10-31 18:01, Użytkownik krzysztof korus napisał:

> Opowiada się o pewnym adwokacie, który codziennie wysyłał do sądu
> pustą kopertę listem poleconym. Na każdy dzień miał odpowiedni dowód
> nadania. Gdy spóźnił się z jakimś pismem, wtedy dołączał odpowiedni dowód i
> szedł w zaparte :-) Nie wiem czy to prawda czy anegdota, ale podoba mi się,
> szczególnie na okoliczność doręczeń bankowych :-)

Anegdota, bo prawdziwy sąd już od drugiej czy trzeciej pustej koperty
zacząłby je gromadzić bez otwierania (pustość można stwierdzić przez nacięty róg),
i przy najbliższej okazji otworzyłby kopertę na sali sądowej przy adwokacie
usiłującym dołaczyc dowód nadania.

Chytry adwokat wysyłałby po prostu jakieś bzdetne pisma, najlepiej
po kilka w jednej kopercie, aby trzeba było otworzyć, ale aby nie dało się
potem łatwo stwierdzić ile czego kiedy było. Nie sądzę, by sąd bawił się
w komisyjne otwieranie każdej takiej przesyłki, choć za którymś razem
może by tak zrobiono. W każdym bądź razie to jest sposób tylko na kilka
zdarzeń, więc lepiej już normalnie pilnowac terminów.
-- 
Roman