Maciej Bebenek wrote: >> W końcu posłużyła się dokumentem nie swoim, zrobiła to z premedytacją, >> czyszcząc konto przez kilkakrotne pobieranie max dziennego limitu, z >> konta do którego nie ma upoważnienia. > Sąd... Oczywiście masz na myśli sprawę karną męża przeciwko żonie. Bo bank zadziałał zgodnie z regulaminem. -- pjo