Małgorzata Kuklewicz wrote: > Michał Leśniak wrote: > >> Ja też się piszę na zejście. Co więcej z żoną. > > Na zejście? W każdym razie pamiętaj o dyspozycji na wypadek... > (wybacz mi proszę ten czarny humor) Myślę o przyszłości dziecka ! Oboje jesteśmy dobrze ubezpieczeni :). Rzeczywiście, to jednak nie będzie zejście tylko zjazd, i mam nadzieję że będzie odjazd. Michał