> byle nie we wtorek... A dlaczego nie może być środa ? To był termin już wcześniej sygnalizowany i może się zdarzyć, że ktoś już na ten termin się psychicznie i fizycznie przygotował :-)) Ja w każdym razie - jeżeli to możliwe - sugeruję środę :-) Pozdrawiam, Sebastian Malarz