Zainteresowanie systemem e-konsultacji ze strony spoleczeństwa żadne. Wczoraj na spotkaniu byly cztery osoby, w tym o ile się zorientowałem dwie z rządu, ja i przedstawiciel związków zawodowych... <br><br><br>Nie dziwi przekonanie administracji, żę całe te konsultacje to fikcja, bo chętni do konsultacji są tylko Ci, którzy poczuli, że interes ich jest zagrożony i to najczęściej wtedy, gdy rozwiązanie ma już swoją formę...<br>
<br>Wracając do dylematu rozgwiazda czy pająk, czasami głowa pająka bardzo by się przydała :-)<br><br>Piotr Frączak<br>