<html><head></head><body style="word-wrap: break-word; -webkit-nbsp-mode: space; -webkit-line-break: after-white-space; "><font class="Apple-style-span" face="Arial" size="3"><span class="Apple-style-span" style="font-size: 12px;"><font class="Apple-style-span" color="#050505">Słowa p. Iszkowskiego rzeczywiście są tu znamienne. Rząd dopiero uczy się 'rozmawiać z internautami'. &nbsp;Jak wiemy, nie jest to proces łatwy i nie dotyczy wyłącznie Polaków. &nbsp;Problemy komunikacji na linii 'pająk - rozgwiazda' pojawiają się wszędzie na świecie. Niektóre kraje radzą sobie z tym lepiej, niektóre gorzej. &nbsp;Powinniśmy, moim zdaniem, skorzystać z dobrych przykładów (opisanych m .in przez&nbsp;</font></span></font><font class="Apple-style-span" face="Arial" size="3"><span class="Apple-style-span" style="font-size: 12px;"><font class="Apple-style-span" color="#050505">Beth Simone Noveck w książce Wiki Government) i aktywnie wspierać budowę platformy do dialogu SI-rząd</font></span></font><font class="Apple-style-span" face="Arial" size="3"><span class="Apple-style-span" style="font-size: 12px;"><font class="Apple-style-span" color="#050505">. &nbsp; &nbsp;Zgadzam się, że najlepszym wyjściem byłoby prowadzenie rozmowy w&nbsp;trybie publicznym poprzez np.&nbsp;organizację Szczytu Społeczeństwa Informacyjnego w formie&nbsp;otwartej konferencji. &nbsp;Obawiam się jednak, że tego typu dyskusje zawsze będą miały charakter ogólny a nie roboczy. &nbsp;Dlatego osobiście jestem zwolennikiem dyskusji&nbsp;on-line, przy pomocy platformy komunikacyjnej jaką zaproponował rząd. &nbsp; F<span class="Apple-style-span" style="color: rgb(0, 0, 0); font-family: Helvetica; font-size: medium; ">ormuła wysłuchania publicznego (nadesłanie zgłoszeń +&nbsp;udział aktywnych) może rzeczywiście być najlepszym rozwiązaniem. &nbsp;Pozwoli wyłonić grupę osób&nbsp;zainteresowanych problemem i doprowadzić do spotkania na którym ustalone zostaną parametry techniczne i funkcjonalne takiego narzędzia. &nbsp;</span></font></span></font><div><br></div><div><font class="Apple-style-span" face="Arial" size="3"><span class="Apple-style-span" style="font-size: 12px;"><font class="Apple-style-span" color="#050505"><span class="Apple-style-span" style="color: rgb(0, 0, 0); font-family: Helvetica; font-size: medium; "></span></font></span></font>Pozdrawiam</div><div>Igor Ostrowski</div><div><br><div><br></div><div><br></div><div><br></div><div><font class="Apple-style-span" face="Arial" size="3"><span class="Apple-style-span" style="font-size: 12px;"><font class="Apple-style-span" color="#050505"><span class="Apple-style-span" style="color: rgb(0, 0, 0); font-family: Helvetica; font-size: medium; "></span></font></span></font><br><div><div><div><div><div><div>On Mar 13, 2010, at 1:37 PM, Jaroslaw Lipszyc wrote:</div><br class="Apple-interchange-newline"><blockquote type="cite"><div>Igor Ostrowski pisze:<br><br><blockquote type="cite">zmartwiłbym się gdyby okazało &nbsp;<br></blockquote><blockquote type="cite">się, że do dalszej dyskusji nie dojdzie bo (jak to często bywało w &nbsp;<br></blockquote><blockquote type="cite">przeszłości) zainteresowani nie byli wstanie porozumieć się co do &nbsp;<br></blockquote><blockquote type="cite">sposobów porozumiewania się<br></blockquote><br>Nasz problem polega na tym, że nie czujemy się - bo i na jakiej<br>podstawie? - niczyimi przedstawicielami. Każdy z nas reprezentuje tu<br>siebie i swoją organizację. Jestem za tym, żeby rozmawiać, ale mamy<br>problem "pająka i rozgwiazdy" (polecam wszystkim lekturę:<br><a href="http://www.megaupload.com/?d=U1R85L8P">http://www.megaupload.com/?d=U1R85L8P</a>, w skrócie - pająk to grupa<br>scenatralizowana, o jasnej hierarchi, wiadomo kto rządzi; rozgwiazda to<br>grupa nieformalna, bez centrum i lidera, działająca metodą dobrze<br>skomunikowanej współpracy, czyli tak jak my :-).<br><br>Nie jest możliwe, jak sądzę, wyłonienie reprezentantów internautów. Są<br>eksperci, specjaliści, różne grupy. Jakbyśmy tej grupy inicjatywnej nie<br>robili metodą nominacji zawsze będzie jeszcze ktoś, zawsze będą jakieś<br>jeszcze problemy których nie ma na naszym akurat radarze, a które są<br>istotne dla rozwoju społeczeństwa informacyjnego.<br><br>Dlatego jedynym sensownym sposobem wydaje mi się prowadzenie rozmowy w<br>trybie publicznym: poprzez konferencje, spotkania, publikacje tekstów.<br>Poprzez organizację Szczytu Społeczeństwa Informacyjnego w formie<br>otwartej konferencji (nie za zaproszeniem, ale każdy może przyjść,<br>posłuchać, zadać pytanie), który pozwoliłby na szeroką wymianę myśli i<br>"zsieciowanie" się.<br><br>Podoba mi się np. formuła wysłuchania publicznego - nadesłanie zgłoszeń,<br>udział w debacie biorą ci, którzy wysłali. To jest formuła otwarta,<br>która nikomu nie zamyka drzwi, a jednocześnie pozwala wyłonić grupę osób<br>zainteresowanych problemem i doprowadzić do merytorycznego spotkania.<br><br>Wiem, że poszukiwania formuły takiej grupy wynikają m.in. z naszych<br>protestów po pierwszym liście i spotkaniu u Boniego. Ale wtedy właśnie<br>było złamanie tej reguły znanej z wysłuchania: nie wszyscy, którzy<br>wyrazili sprzeciw zostali zaproszeni. Moim zdaniem jeśli będziemy tego<br>pilnować to wszystko będzie OK.<br><br>Masz rację, że rząd ma prawo spotykać się z kim chce. Jeśli spotykają<br>się dwa pająki, to jest to proste. Szef rządu i lider związkowców.<br>Minister i prezes branżowej organizacji. Jak pająk spotyka rozgwiazdę,<br>ogłasza że chce się spotkać i pyta "gdzie jest głowa?", to sprawa się<br>komplikuje. Przecież nikt nie powie "głowa to ja", bo wie, że jest tylko<br>jednym z wielu ramion rozgwiazdy. Jeśli nawet rozgwiazda w imię wyższej<br>sprawy wydeleguje jedno ramię, i ono coś uzgodni, to nie ma gwarancji,<br>że rozgwiazda tego potem nie zacznie krytykować.<br><br>Dlatego właśnie szczególnej wagi nabierają słowa Iszkowskiego: "Jeśli<br>rząd nie nauczy się rozmawiać z internautami". Ta nauka polega właśnie<br>na tym. Jestem za tym, by dyskutować tu, na liście. Myślę, że wspólnie<br>uda się wymyśleć jakiś model debaty, problem jest zupełnie nowy, nic<br>dziwnego że nie idzie nam dobrze.<br><br>Lipszyc<br><br><br><br><br><br><br></div></blockquote></div><br></div></div></div></div></div></div></body></html>