Dziękuję za obszerne wyjaśnienie. Teraz rozumiem, a nawet popieram ;-) <br><br>Bardzo dobra myśl, choć to czasochłonne i ambitne przedsięwzięcie. jasne, nie ma nic bez pracy. Tylko pytanie: czy to jest priorytet na teraz? czy nie lepiej skoncentrować się na razie (w tym miesiącu) na konsultacjach w wiadomym temacie i przeprowadzeniu ich maksymalnie dobrze? to i tak jest wielka praca i obciążenie dla takich organizacji jak moja, działających &quot;po godzinach&quot; .. <br>
<br>A ten pomysł możemy realizować w drugiej kolejności. Rozumiem przesłanie Piotra, że TERAZ jej moment, bo się naród internetowy zmobilizował do protestu. Ale my i tak nie zdążymy się w tę energię wstrzelić, bo wszscy zapomną o akcji za tydzień, góra dwa.. a przygortowanie proketu z uzasadnieniem nam zajmnie pewnie nieco więcej czasu. Mogę się oczywiście w tych kalkulacjach bardzo mylić. Wtedy proszę o krytykę. <br>
<br>K. <br><br><br><div class="gmail_quote">W dniu 6 lutego 2010 16:38 użytkownik Piotr VaGla Waglowski <span dir="ltr">&lt;<a href="mailto:vagla@vagla.pl">vagla@vagla.pl</a>&gt;</span> napisał:<br><blockquote class="gmail_quote" style="border-left: 1px solid rgb(204, 204, 204); margin: 0pt 0pt 0pt 0.8ex; padding-left: 1ex;">
Katarzyna Szymielewicz napisal/a w dniu 2010-02-06 16:01:<br>
<div class="im">&gt; - a propos propozycji Piotra Waglowskiego: podpisy elektroniczne pod<br>
&gt; czym włąściwie? pod kolejnym apelem? czy może jest już jakiś projekt<br>
&gt; ustawy (od wczoraj była cała noc, wiec jest sznasa;) o którym jeszcze<br>
&gt; nie wiem? Wydaje mi się, że nie jest jeszcze etap inicjatywy<br>
&gt; ustawodawczej, ale wspólnej pracy nad założeniami rozwiązań.  Nawet nie<br>
&gt; wiemy, czy wynikiem będzie konkretny akt prawny / nowa instytucja (inna<br>
&gt; forma ograniczenia wolności w sieci) czy może raczej &quot;karta praw<br>
&gt; podstawowych&quot;, dokument o charakterze politycznym (bo Konstytucję już<br>
&gt; mamy).<br>
<br>
</div>Nie byłem precyzyjny, za co przepraszam. Ja zaproponowałem, aby -<br>
korzystając z rozgrzewki i tego, że kilkanaście organizacji społecznych<br>
zdecydowało się zewrzeć szeregi - rozpocząć dyskusję nad pewnym<br>
instrumentem prawnym. Ten instrument prawny w pewien sposób już jest: to<br>
obywatelska inicjatywa legislacyjna. Aby wnieść projekt do Sejmu trzeba<br>
zebrać 100 tys podpisów. To, o czym ja mówię, to przeanalizowanie<br>
aktualnego stanu prawa i zaproponowanie takiego rozwiązania, które<br>
pozwoli obywatelską inicjatywę legislacyjną zgłaszać i popierać<br>
elektronicznie. Wedle mojej oceny dziś można to zrobić wyłącznie na<br>
papierze. To element tej dyskusji - zwiększenie przejrzystości i<br>
partycypacji w życiu publicznym. Nie proponuję, byśmy (organizacje)<br>
zbierali jakieś podpisy. Mówię o tym, by po przeanalizowaniu, czy to w<br>
ogóle dobry pomysł - zaproponowali rządowi i do publicznej dyskusji taką<br>
mozliwość (jako alternatywa do populistycznych tez o &quot;wyborach przez<br>
internet&quot;).<br>
<br>
Podsumowując - nie chodzi o apel, nie chodzi o podpisy. Chodzi o<br>
konstruktywną &quot;ucieczkę do przodu&quot;.<br>
<br>
I dla mnie nie ma aktualnie znaczenia, kto będzie w przyszłości z<br>
takiego narzędzia korzystał (czy z lewej, czy z prawej, czy się będę<br>
zgadzał, czy będę krytykował zgłaszane i podpisywane elektronicznie<br>
inicjatywy obywatelskie). Chodzi o to, by dać społeczeństwu narzędzie do<br>
uzyskiwania realnego wpływu na życie publiczne. I to jest uzupełnienie<br>
do jednolitych, przejrzystych, dostępnych, aktualnych serwisów rządu,<br>
sejmu i trybunałów. To uzupełnienie do platformy konsultacji społecznej.<br>
To element realizacji art 4 Konstytucji w tej części, w której on mówi,<br>
że &quot;należy do Narodu&quot;. Proponuję dyskusję nad usprawnieniem znanego już<br>
instrumentu, które to usprawnienie bierze się z faktu, że... 59%<br>
gospodarstw domowych jest już podpiętych do Sieci. Oczywiście są<br>
problemy z samym podpisem elektronicznym. Zakładam różne możliwości.<br>
Patrzę w sufit i myślę niezobowiązująco, nie wiedząc, czy z sensem: a<br>
gdyby tak, obok mozliwości podpisywania się elektronicznie podpisem<br>
elektronicznym, nad którym wszak wciąż trwają prace, dodatkowo Państwowa<br>
Komisja Wyborcza hostowała serwis internetowy, w którym - korzystając z<br>
mechanizmów takich, jak zaprojektowano w ePuap, albo dla potrzeb<br>
zgłaszania deklaracji podatkowych, można było elektronicznie się<br>
podpisać? Mógłbym zatem na stronie własnej - i wówczas podpis (być może<br>
ten, który jest planowany w dowodzie osobistym), mógłbym na stronie<br>
urzędowej - i wówczas mechanizm uwierzytelnienia, który akceptuje<br>
administracja publiczna...<br>
<br>
Ja mówie o takim czymś, nie o planowaniu jakiejś petycji, czy odezwy.<br>
Gdyby to było dla innych uczestników tej listy atrakcyjne<br>
intelektualnie... moglibyśmy przygotować projekt i uzasadnienie (hehe<br>
wraz z OSR!) i położyć na stole. I wówczas powiedzieć - słuchajcie, a<br>
mamy tu takie coś, może was to zainteresuje? ;) O tym mówię.<br>
<div class="im"><br>
--<br>
_______________________________________________________<br>
 Piotr &#39;VaGla&#39; Waglowski     vagla [at] vagla [dot] pl<br>
 VaGla.pl Prawo i Internet   <a href="http://www.vagla.pl" target="_blank">http://www.vagla.pl</a><br>
 Internet Society Poland     <a href="http://www.isoc.org.pl" target="_blank">http://www.isoc.org.pl</a><br>
_______________________________________________<br>
</div><div><div></div><div class="h5">Rejestr mailing list<br>
<a href="mailto:Rejestr@isoc.org.pl">Rejestr@isoc.org.pl</a><br>
<a href="http://tools.wikimedia.pl/mailman/listinfo/rejestr" target="_blank">http://tools.wikimedia.pl/mailman/listinfo/rejestr</a><br>
</div></div></blockquote></div><br><br clear="all"><br>-- <br>Katarzyna Szymielewicz<br>FUNDACJA PANOPTYKON<br>ul. Królewska 2<br>00-065 Warszawa<br><a href="http://www.panoptykon.org">www.panoptykon.org</a><br><br>tel. (0) 692 404 096<br>
email: <a href="mailto:katarzyna.szymielewicz@panoptykon.org">katarzyna.szymielewicz@panoptykon.org</a><br>